Udany sezon dla Kamila Butruka i Macieja Wilka
Sezon 2010 okazał się dla białostocko-krakowskiej załogi bardzo udany. Kamil Butruk i Maciej Wilk w sezonie 2010 zdobyli: II miejsce w grupie N Mistrzostw Europy - Pucharu Strefy Europy Centralnej FIA, tytuły II wicemistrzów Polski w Grupie N Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz 8. miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej.
Tomasz Filipiak
W Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2010 bywało jak w kalejdoskopie.
Sezon rozpoczął się od Rajdu Elmot, na którym zespół wywalczył 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w grupie N. Kolejna runda MP- Rajd Lotos niestety nie był udany dla załogi. Pierwszego dnia przydarzyła się awaria skrzyni biegów, dlatego drugiego dnia Kamil z Maćkiem powrócili do rywalizacji w systemie SuperRally. Ostatecznie zajęli dopiero 14. miejsce w rajdzie i 6. w grupie N. Następną eliminacją był Rajd Polski rozgrywany również, jako runda mistrzostw Europy. Butruk i Wilk zajęli tym razem, w silnej stawce utytułowanych kierowców z Polski oraz całej Europy, 11. miejsce w klasyfikacji generalnej oraz trzecie w grupie N. Rajd Rzeszowski to dla tych zawodników najbardziej nieudana impreza w tym sezonie. Po pierwszym dniu zajmowali bardzo dobre, 6. miejsce w MP i 3. w grupie N. Niestety drugiego dnia przydarzył się poważny w skutkach wypadek i ostatecznie dzięki systemowi SuperRally w wynikach zostali sklasyfikowani dopiero na 23. miejscu w generalce i 9. w Grupie N.
Rajd Warszawski przyniósł nadzieję na odrobienie punktowych strat z Rajdu Rzeszowskiego. Zespół zajął doskonałe 5. miejsce w klasyfikacji generalnej, najwyższe w sezonie oraz drugie w grupie N. Kolejny Rajd Koszyce rozgrywany na Słowacji będący rundą mistrzostw Polski, Słowacji oraz Pucharu Europy Centralnej FIA pomimo bardzo trudnych warunków na trasie przyniósł 8 miejsce w MP, ale co najważniejsze 2. miejsce w grupie N mistrzostw Polski, a także mistrzostw Słowacji oraz w Pucharze Europy Centralnej FIA.
Ostatni Rajd Dolnośląski miał zadecydować o końcowych wynikach sezonu. Walka toczyła się o 7. miejsce w klasyfikacji generalnej oraz o tytuł vice mistrzów w grupie N. Pierwszy dzień rajdu przebiegał po myśli zawodników. Zajmowali oni bardzo dobre, szóste miejsce w klasyfikacji generalnej oraz drugie w grupie N. Niestety drugi dzień rajdu okazał się odwrotnością pierwszego. Już na drodze dojazdowej do pierwszego odcinka specjalnego zespołowi przytrafił się wielki pech. W Mitsubishi Lancerze ukręcił się wałek sprzęgłowy skrzyni biegów i dalsza jakakolwiek jazda nie była możliwa.
Zespół planuje jeszcze w tym roku start w Barbórce Warszawskiej 4 grudnia. Kamil Butruk Rally Team dziękuje wszystkim kibicom, zawodnikom i organizatorom za sezon 2010.
andy