Aktualności

Wróć

Uczcili odzyskanie niepodległości marszem. Bez polityki się nie obyło

2016-11-10 22:11:37
W czwartek przez Białystok przeszedł VI Marsz Niepodległości. Wzięło w nim udział około 500 osób.
Piotr Sobolewski
Białostocki Marsz Niepodległości jest organizowany od 6 lat. Co roku, dzień przed Świętem Niepodległości, uczestnicy przechodzą z Rynku Kościuszki na Cmentarz Wojskowy.

W czwartek wszystko rozpoczęło się przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego od przemówień i odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego oraz Roty. Tam głos zabrał m.in. radny PiS Paweł Myszkowski:
- Nasz głos jest słyszalny lepiej niż kiedykolwiek. Powinniśmy zatem wszyscy, zarówno zwykli obywatele, jak i ci pełniący funkcje publiczne, podjąć szczególny trud, żeby wykorzystać ten czas budując ład i podejmując roztropne decyzje. Mając na uwadze troskę o przyszłe pokolenia, tak aby nasze dzieci, historia, Bóg osądziły nas łaskawie, a nasza niepodległość nie została poddana kolejnym próbom.

Po rozpoczęciu pochód liczący około 500 osób wyruszył ul. Lipową w kierunku kościoła św. Rocha, gdzie zrobiono pierwszy przystanek przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie przez ul. Krakowską i Kalinowskiego marsz dotarł przed pomnik Bohaterów Ziemi Białostockiej, a dalej Skłodowskiej-Curie i 11 listopada na Cmentarz Wojskowy. W czasie drogi składano kwiaty także pod pomnikami Polskich Sił Zbrojnych oraz Mordu Katyńskiego.

Marsz, mimo zapewnień organizatorów, nie okazał się jednak apolityczny. Obok patriotycznych haseł i pieśni, można było usłyszeć okrzyki Precz z Unią Europejską czy Białystok wolny od lewactwa skandowane przez sporą część idących w marszu.

Natomiast podczas postoju na placu Uniwersyteckim głos zabrał Tadeusz Waśniewski, działacz antykomunistyczny, który mówił o zasługach Prawa i Sprawiedliwości dla Polski i deprecjonował partie opozycyjne takie jak Platforma Obywatelska, Nowoczesna czy PSL.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl