Uciekł z oddziału zakaźnego. Powód wprawia w osłupienie
Uciekł z oddziału zakaźnego szpitala w Grajewie przez okno. W chwili zatrzymania powiedział, że musiał to zrobić, bo potrzebował alkoholu.
Podlaska Policja
W czwartek (2.04) tuż przed godz. 17.00 dyżurny grajewskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że z oddziału zakaźnego w Grajewie uciekła osoba objęta kwarantanną.
- Zgłaszający dodał, że mężczyzna uciekł przez okno łazienki. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze błyskawicznie ustalili rysopis osoby i rozpoczęli poszukiwania - informuje Komenda Powiatowa Policji w Grajewie.
W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że mężczyzna wrócił do szpitala i czuć było od niego alkohol. Policjanci ustalili, że 23-latek uciekł z oddziału, ponieważ chciał kupić własnie alkohol.
W tej sprawie mundurowi prowadzą czynności. Jednocześnie wciąż apelują o odpowiedzialne i rozsądne zachowanie, w tym o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń, współpracę i realizowanie poleceń służb.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl