Kultura i Rozrywka

Wróć

Tykocin jak przed wojną. Trwa Festiwal Domu

2010-08-27 00:00:00
Rozpoczynają się główne wydarzenia czwartej edycji tykocińskiego Festiwalu Domu. W tym roku inspiracją imprezy jest proza Brunona Schulza opisująca specyficzny klimat przedwojennego miasteczka na pograniczu.
E. Sadowska
Głównym zamysłem festiwalu jest próba odtworzenia na głównej ulicy Tykocina - Złotej - świata małych, przedwojennych sklepików.

Zanim to nastąpi, w piątek (27.08) studenci ASP z Łodzi i Warszawy z udziałem mieszkańców ul. Złotej będą malować i wieszać dawne szyldy sklepowe. Potem rozpocznie się wieczór poetycko-filmowy, w czasie którego w tykocińskich sklepach cynamonowych Janusz Kozłowski poczyta prozę Brunona Schulza. Na koniec, przy świeżych bułeczkach, zostanie zaprezentowany film krótkometrażowy Marcina Kwiatkowskiego Ślepowidzenie.

W sobotę (28.08) od godz. 11 proza Schulza będzie czytana na ul. Zatylniej, potem odbędą się warsztaty dla dzieci i performance artystyczny Duchy Tykocina.

O godz. 20 rozpocznie się najciekawsza część festiwalu - Noc Wielkiego Sezonu, czyli reaktywacja przedwojennej ulicy Złotej. W jej trakcie współczesne zakłady i firmy będą próbowały odtworzyć klimat sklepu kolonialnego Fridy Gerszun, apteki Nachum Golin, dawnego sklepu z wyrobami kaletniczymi J. Zaka, warsztatu zegarmistrzowskiego braci Edelsztejn i zakładu fryzjerskiego z ul. Złotej 13. Otwarte będą również współczesne sklepiki, cukiernie i zakłady.

O godz. 22, pod synagogą, odbędzie się pokaz filmu Wojciecha Jerzego Hasa Sanatorium pod klepsydrą.
E.S.