Tworzywo w trasie. Bracia Waglewscy promują nową płytę [ZDJĘCIA]
Bracia Waglewscy ze swoim projektem Tworzywo są właśnie w trasie promującej najnowszą płytę Drony. Zawitali też do białostockiej Zmiany Klimatu.
Grzegorz Chuczun
Choć wtorkowy (2.11) wieczór nie sprzyjał wyjściom - deszcz padał od dobrych kilku godzin - klub przy ul. Warszawskiej zapełnił się szczelnie. Koncert, podobnie jak kilka poprzednich, został wyprzedany. Wiadomo, bracia Waglewscy przyjeżdżają z najwyższej jakości propozycją muzyczną. Wiadomo też, że stać ich na wiele - na eksperymenty, repertuarowe niespodzianki i nowe aranżacje dobrze znanych numerów.
Chciałbym bliżej być
Tworzywo promuje nową, wydaną 21 października, płytę. Drony to opowieść o wielu technicznych wynalazkach - smartfonach czy komputerach, które ułatwiają życie, ale często wpychają w świat iluzji, neurozy, odrywają od natury, uzależniają, a czasami wręcz zabijają. Album ma wiele melodyjnych momentów, ale daleko mu do przebojowości. Fisz w swoich tekstach porusza poważną tematykę - technologicznego uzależnienia, problemów migracyjnych, a nawet wadzi się z Bogiem. Muzyka Emade dawno już oddaliła się od hiphopowej estetyki - więcej tu raczej elektroniki łączącej się z żywymi instrumentami - na nowym krążku usłyszeć można nawet kwartet smyczkowy.
Białostocki koncert Tworzywo rozpoczęło od tej melancholijnej części albumu. Zabrzmiały Samochody, Duch, Skąd przybywasz?, Kręte drogi i Sarny. Publika znacznie się ożywiła przy singlowym Biegnij dalej sam (piosenkę rozpoczynali dwa razy, pomyłkę Fisza publika przyjęła brawami). Refren został wspólnie odśpiewany, zaskoczyła gitarowa solówka.
Powiedz, gdzie teraz biegniesz
W drugiej części koncertu Tworzywo przypomniało utwór Ślady, wykonywany gościnnie z Justyną Święs z The Dumplings. Formacja wróciła też do hiphopowej estetyki. Ciepło przyjęty został Bieg (w wersji oryginalnej z DJ-em Epronem), a także Nie bo nie. Fisz zapowiedział też Polepionego - utwór sprzed 16 lat - w odświeżonej wersji.
Kompozycją Drony wrócili do nowej płyty. Do tańca porwał Parasol. W finale przypominał klubowy remiks, Fisz też chwycił za megafon - często używany przez niego w początkowej fazie istnienia Tworzywa (wówczas jeszcze Tworzywa Sztucznego). Z megafonem wykonał również Pył - w tym numerze na płycie Mamut także śpiewała Justyna Święs. Prawie na koniec zabrzmiał wyczekiwany Telefon - świetny kawałek zarówno do śpiewania, jak i do tańczenia. I już na finał Bzyk. Podczas bisów Tworzywo wykonało m.in. Jesteś tam?.
Portal BiałystokOnline patronował koncertowi.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl