Kultura i Rozrywka

Wróć

Tworzą skomplikowany związek. Ile można poświęcić dla miłości?

2018-02-06 16:08:21
Ten spektakl czasem przypomina bajkową opowieść, a czasem pełen napięcia thriller z sensacyjnym wątkiem w tle. Już w piątek (9.02) premiera Leona i Matyldy w Teatrze Dramatycznym.
Urszula Bondaruk
Leon i Matylda to historia pewnego związku starszego mężczyzny z dużo młodszą od niego kobietą. On - mający skłonność do bycia osobą podporządkowującą sobie innych, ona - ze skłonnością do uzależnienia od bycia kochaną.

Jak pokonać problemy?

Życie scenicznej pary jest swoistą szarpaniną pomiędzy miłością, pożądaniem, opiekuńczością, wiecznymi powrotami, kłótniami i godzeniem się. To także spektakl o przekraczaniu granic, nie tylko tych moralnych, ale również etycznych i religijnych. Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, aby być kochanym? To pytanie, które przed widzami stawia Andrzej Sadowski - autor sztuki, reżyser i scenograf.

- W tej pesymistycznej wizji zawiera się sporo humoru wynikającego właśnie z nadmiernego pesymizmu, który często panuje pomiędzy małżonkami, bądź osobami długo ze sobą związanymi. Szczęśliwych małżeństw i związków jest, w sumie, niewiele. Zwykle borykają się one z tysiącem problemów i wzajemnych pretensji. Z takim właśnie związkiem mamy do czynienia w tym wypadku - mówi Andrzej Sadowski.

Sadowski to twórca, którego białostocka publiczność miała już okazję poznać. Zaprojektował scenografię i kostiumy do przedstawień Romeo i Julia oraz Balladyna. Ponadto napisał i wyreżyserował Sąsiadów - przedstawienie, które cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem widzów.

Alternatywna historia Lolity

W spektaklu występują: Marek Tyszkiewicz (Leon), Justyna Godlewska-Kruczkowska (Matylda) i Monika Zaborska (Nieznajoma). Będzie także chór grecki w składzie: Danuta Bach, Arleta Godziszewska i Urszula Mazur.

- Matylda jest kobietą bardzo zmienną i bardzo wrażliwą, tęskniącą za miłością - mówi Justyna Godlewska-Kruczkowska o swojej postaci. - Gotowa jest zrobić wszystko, by walczyć o miłość.

I dodaje: - Dla mnie ten spektakl to również alternatywna historia Nabokovowskiej Lolity, która została żoną Humberta Humberta i tak im stuknęło 30 lat w tym małżeństwie. Niesamowite jest to, ile historii i naszych własnych, a czasem dostrzeżonych obok, przeżyć i doświadczeń odbije się jak w lustrze, w tej niemożliwej do uwierzenia historii. Serdecznie zapraszam do zajrzenia w głąb mieszkania Leona i Matyldy. Zwłaszcza zapraszam panów. Moim wielkim marzeniem jest, aby panowie towarzyszyli swoim paniom, kiedy te wybiorą się na nasze przedstawienie.

Premiera spektaklu odbędzie się w piątek (9.02) o godz. 20.00 na scenie kameralnej. Przedstawienie będzie można obejrzeć także 10, 11, 16, 17 i 18 lutego, 16, 17 i 18 marca oraz 15, 21 i 22 kwietnia. Sztuka trwa ok. 90 minut, przeznaczona jest dla osób powyżej 18. roku życia. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.

Zobacz też: Premiera spektaklu Leon i Matylda
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl