Trzymał je w samochodzie i garażu. Grozi mu 10 lat więzienia
Łomżyńscy policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego policji z Białegostoku, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków.
KMP Łomża
Zatrzymanie 51-letniego mieszkańca Łomży i zabezpieczenie znacznej ilości narkotyków - to efekt współpracy policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Łomży i białostockiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji.
- Z informacji posiadanych przez funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna może być zamieszany w przestępczość narkotykową. W miniony wtorek (11.09) w Łomży, w samochodzie, którym podróżował 51-latek, policjanci ujawnili torebki strunowe, w których było około 100 gramów białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina - podała Komenda Miejska Policji w Łomży.
Funkcjonariusze przeszukali też garaż wynajmowany przez 51-latka. Okazało się, że służył on również do przechowywania narkotyków. W kartonowych pudełkach i plastikowych pojemnikach ukryte były kolejne zawiniątka z nielegalną zawartością. Łącznie ujawniono blisko 2400 gramów substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, około 250 gramów marihuany oraz 100 sztuk tabletek extazy.
Oprócz tego, do badań policjanci zabezpieczyli blisko pół kilograma białej substancji. Wykażą one czy są to dopalacze. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków została oszacowana na blisko 270 tys. zł.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łomży, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl