Aktualności

Wróć

Trzy żaglówki wywróciły się. Dwie osoby nie miały na sobie kamizelek

2021-08-16 12:58:04
Trzy wywrócone żaglówki i osiem osób wyciągniętych z wody - policyjni wodniacy i ratownicy WOPR-u nie narzekali wczoraj na brak pracy.
podlaska policja
W niedzielę (15.08), przed południem, policyjni wodniacy i ratownicy WOPR-u zauważyli przewrócony jacht na jeziorze Wigry. Do zdarzenia doszło w okolicy plaży Muzeum Wigier.

W wodzie znajdowały się trzy osoby. Żadna z nich nie miała na sobie kamizelek asekuracyjnych. Mundurowi przekazali im swoje kamizelki. Po czym funkcjonariusze wskoczyli do wody, żeby ratować mężczyznę, który znikał pod jej taflą. Następnie policjanci umieścili trzech mężczyzn w łodziach ratunkowych. Musieli też przywiązać żaglówkę do łodzi motorowych i ją postawić.

Na dodatek chwilę później okazało się, że kolejne osoby potrzebują pomocy. Mundurowi wspólnie z ratownikami suwalskiego WOPR-u znowu ruszyli z pomocą załodze żaglówki, która wywróciła się niedaleko plaży Polskiego Towarzystwa Turystyki Krajobrazowej w Starym Folwarku. Na miejscu byli już inni ratownicy suwalskiego WOPR-u, którzy wyciągnęli z wody dwie kobiety. W jeziorze pływało jeszcze dwóch mężczyzn, którym pomógł patrol z policyjnej łodzi. W tym przypadku cała czwórka suwalczan miała na sobie kamizelki asekuracyjne. Policjanci z ratownikami przywiązali żaglówkę do łodzi motorowych i ją postawili. Również i w tym przypadku załoga bezpiecznie trafiła na brzeg.

To jeszcze nie koniec, bo tuż po godz. 13:00 wywróciła się kolejna żaglówka. Tym razem do zdarzenia doszło w rejonie Plosa Wigierskiego. Policyjni wodniacy pomogli wydostać się z wody trzem mężczyznom. Całe szczęście 64-latkowie mieli na sobie kamizelki asekuracyjne. I tym razem udało się postawić jacht po wywrotce. Turyści przyznali, że mimo dużego doświadczenia w żeglowaniu zaskoczyły ich warunki pogodowe.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl