Kultura i Rozrywka

Wróć

Trzecia edycja festiwalu Pozytywne Wibracje za nami

2012-07-22 00:00:00
W sobotę (21.07) zakończyła się trzecia edycja Białystok Pozytywne Wibracje Festival. Drugiego dnia festiwalu zagrały dwie gwiazdy polskie i dwie zagraniczne.
MissionBeauty
Początek drugiego dnia Pozytywne Wibracje Festival należał do formacji Eskaubei & Funky Flow. Rewelacyjny hip'hopowe dźwięki z odrobiną funk wprawiły białostocką publiczność w doskonały nastrój.

Rewelacyjny koncert zagrała Ania Rusowicz. Laureatka czterech tegorocznych nagród Fryderyk odebrała w Białymstoku Złotą Płytę za album Mój Big-Bit, którą wręczył jej Stanisław Trzciński, dyrektor artystyczny festiwalu. Występ, podczas którego artystka zaśpiewała utwory z repertuaru m.in. słynnej mamy, Ady Rusowicz, oraz swojego, pełen był niesamowitej energii, która płynęła ze sceny i szybko rozniosła się wśród publiczności.

Między koncertami Ani Rusowicz i Omara, po raz pierwszy w historii festiwalu, odbył się pokaz mody Elwiry Horosz, inspirowanej logo województwa podlaskiego projektu prof. Leona Tarasewicza.

Po raz pierwszy w Polsce wystąpił Omar, który wykonał serię ciepłych soulowych utworów. Do jednego z nich - Kiss It Right, zaprosił Natalię Przybysz będącą jego wielką fanką, która przyjechała do Białegostoku specjalnie z tej okazji. Wielki hit Be Thankful wykonał w duecie z Angie Stone.

Na koniec wieczoru blisko dwugodzinny koncert zagrała wielka gwiazda festiwalu - Angie Stone, która udowodniła białostockiej publiczności, że jest prawdziwą divą czarnej muzyki. Artystka momentalnie zjednała sobie serca tłumnie zgromadzonej publiczności nawiązując z nią bliski kontakt i dzieląc się swoimi przemyśleniami. Przyznała, że bardzo lubi przyjeżdżać do Polski, a tutejsza publiczność zawsze niezwykle ciepło ją wita. Angie Stone przygotowała dla festiwalowiczów kilka niespodzianek. Wspólnie z Omarem wykonała utwór The Makings of You. Następnie zaskoczyła słuchaczy długą i niezwykle oryginalną wariacją na temat swojego wielkiego hitu - Wish I Didn't Miss You. Podczas koncertu Amerykanki odbyła się także światowa premiera piosenki z jej nowej płyty - Do What You Gotta Do, która ukaże się tej jesieni. Prosto ze sceny artystka pojechała do klubu Metro, gdzie na K MAG afterparty odbyło się jej jam session wspólnie z Omarem.

Trzecia edycja festiwalu Białystok Pozytywne Wibracje już za nami. Jego przygotowania odbyły się nie bez problemów. Pod koniec ubiegłego roku białostoccy radni nie wyrazili zgody, by przeznaczyć z budżetu miasta na jego organizację 2 mln zł. O organizacji imprezy zadecydowano dopiero w lutym, gdy pojawiły się oszczędności w budżecie. (Na zakończenie tej edycji, Stanisław Trzciński, główny organizator mówił z festiwalowej sceny, iż ma nadzieję, że więcej takich sytuacji nie będzie i impreza w przyszłym roku odbędzie się bez przeszkód).

Pomimo, że nie miała wiele czasu, agencja STX Jamboree zorganizowała imprezę na ubiegłorocznym poziomie - była profesjonalna obsługa, dobrze przygotowana scena z oświetleniem i nagłośnieniem (choć były chwilowe problemy z mikrofonem, m.in. podczas koncertu Omara i Angie Stone), przygotowano dodatkowe atrakcje. Wydaje się jednak, że ubiegłoroczna gwiazda festiwalu - Seal - nadała jej większy rozmach i przyciągnęła większą ilość pozytywnie wibrujących słuchaczy.

Portal BiałystokOnline objął Pozytywne Wibracje swoim patronatem medialnym.

O pierwszym dniu festiwalu:
Pierwszy dzień Pozytywnych Wibracji. Królowała Ewa Bem

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl