Zdrowie

Aparat Pozytonowej Emisyjnej Tomografii (PET) pozwala na wykrycie zmian nowotworowych na bardzo wczesnym etapie. Inny sprzęt nie jest w stanie tego dokonać. Sprzęt PET jest zainstalowany w Białostockim Centrum Onkologii, ale nie ma kontraktu na badania z NFZ. Teraz może się to zmienić.

Jedno badanie na aparacie PET kosztuje około 4 tys. zł. Aparat PET działa w Białostockim Centrum Onkologii od zeszłego roku. Firma Voxel, która wygrała przetarg na utworzenie pracowni i zainstalowanie wartego kilkanaście mln zł aparatu, początkowo pokrywała z własnej kieszeni koszt badań. Niestety, od kilku tygodni ten sprzęt nie był używany. Podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił właśnie konkurs na świadczenia z zakresu pozytonowej tomografii emisyjnej. W połowie października nastąpi rozstrzygnięcie. Umowa na świadczenie usług ma zacząć obowiązywać od 1 listopada. Tylko do końca roku Podlaski NFZ chce wydać na badania ponad 450 tys. zł.

W ubiegłym roku blisko 800 Podlasian skorzystało z badań PET. Mieszkańcy naszego regionu najczęściej wyjeżdżali do województwa mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Narodowy Funduszu Zdrowia zapłacił za świadczenia 2,4 mln zł.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl