Frekwencja w niedzielnych wyborach prezydenckich na godz. 12.00 wyniosła 14,61% - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Dodała, że głosowanie przebiega bez większych zakłóceń.
Najwyższą frekwencję w Polsce zanotowano w województwie podkarpackim - 17,61%, zaś najniższą w lubuskim - 12,06%.
Do południa do urn poszło wielu mieszkańców województwa podlaskiego - wydano dokładnie 161 874 kart (jest 945,5 tys. uprawnionych). Frekwencja w Podlaskiem jest drugą największą w kraju i sięgnęła 17,12%.
Najwyższą frekwencję w naszym regionie odnotowano w powiecie wysokomazowieckim - 19,92%, z kolei najniższą w powiecie kolneńskim - tylko 14,03%.
Najwięcej osób głosowało w gminach Kołaki Kościelne - 28,76%, Kobylim-Borzymy - 28,25% oraz Kulesze Kościelne - 25,84%. Natomiast najmniej aktywnych wyborców mają gminy Nowogród - 10,14% i Sejny - 11,01%.
Do południa w Łomży zagłosowało 14,03% wyborców, w Suwałkach - 17,1%, zaś w Białymstoku - 18%. Frekwencja w Białymstoku jest najwyższa spośród wszystkich największych polskich miast. W stolicy województwa podlaskiego mieszka niespełna 224,2 tys. uprawnionych do głosowania. Do godz. 12.00 do urn poszło dokładnie 40 349 białostoczan.
Głosowanie w wyborach prezydenckich rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7.00. Startuje w nich 11 kandydatów. Do zakończenia głosowania o godz. 21.00 trwa cisza wyborcza (więcej:
Trwa cisza wyborcza przed głosowaniem na prezydenta RP).