Zdrowie
WróćTrwa budowa szpitala uzdrowiskowego w Supraślu. Kuracjusze będą mogli leczyć się borowiną
2016-08-25 08:16:53
Supraśl będzie miał specjalistyczny szpital uzdrowiskowy. Mowa o dwupiętrowym budynku z miejscami dla 300 kuracjuszy.
Urząd Miejski w Supraślu
Placówka powstaje przy ul. Kodeksu Supraskiego w ścisłej strefie uzdrowiskowej A, w sąsiedztwie dawnego ośrodka wypoczynkowego Puszcza i hotelu Pięć Dębów. Pod zabudowę przewidziano działkę o powierzchni 1,1 ha. W budynku znajdzie się 180 łóżek szpitalnych oraz miejsca dla 120 pacjentów dziennej opieki. Inwestorem jest spółka Holmed Zdrój.
- Na taką inwestycję Supraśl czekał kilkanaście lat. Jest ona przełomowa pod każdym względem. Po pierwsze, Supraśl przestaje być uzdrowiskiem z tylko jednym sanatorium. Po drugie, takie wydarzenie otwiera zainteresowanie następnymi przedsięwzięciami, przede wszystkim ze strony branży medycznej, ale nie tylko. Po trzecie, obiekt gospodaruje teren, niejako tworzy nową dzielnicę Supraśla, do tej pory gorzej zurbanizowaną i słabo dostępną. Po czwarte, są to nowe miejsca pracy i magnes dla nowych mieszkańców, którzy dzięki inwestycjom mogą się w Supraślu pojawić - mówi Marek Skrypko, Główny Specjalista ds. Uzdrowiska.
Do szpitala będą mogli przyjechać wszyscy zainteresowani np. leczeniem borowiną. Planowane jest także przeprowadzanie zabiegów rehabilitacyjnych z wykorzystaniem wody mineralnej lub ziół. Zabiegi docelowo mają być dofinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Większość usług z pewnością będzie refundowana przez NFZ jako typowo sanatoryjne. Być może też pojawi się refundacja KRUS lub ZUS. Jednak część usług z pewnością będzie odpłatna - wyjaśnia Skrypko.
Wartość inwestycji to kilkanaście mln zł.
- Obecnie trwają prace budowlane przy fundamentach. Obserwując tempo budowy, można się spodziewać, że w ciągu 1,5-2 lat obiekt zostanie oddany do użytku. Zgodnie z umową właściciel ma na to 3 lata - informuje Skrypko.
Supraśl ma statut uzdrowiska od 2002 r., co oznacza, że jest jednym z najmłodszych polskich uzdrowisk.
- Na taką inwestycję Supraśl czekał kilkanaście lat. Jest ona przełomowa pod każdym względem. Po pierwsze, Supraśl przestaje być uzdrowiskiem z tylko jednym sanatorium. Po drugie, takie wydarzenie otwiera zainteresowanie następnymi przedsięwzięciami, przede wszystkim ze strony branży medycznej, ale nie tylko. Po trzecie, obiekt gospodaruje teren, niejako tworzy nową dzielnicę Supraśla, do tej pory gorzej zurbanizowaną i słabo dostępną. Po czwarte, są to nowe miejsca pracy i magnes dla nowych mieszkańców, którzy dzięki inwestycjom mogą się w Supraślu pojawić - mówi Marek Skrypko, Główny Specjalista ds. Uzdrowiska.
Do szpitala będą mogli przyjechać wszyscy zainteresowani np. leczeniem borowiną. Planowane jest także przeprowadzanie zabiegów rehabilitacyjnych z wykorzystaniem wody mineralnej lub ziół. Zabiegi docelowo mają być dofinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Większość usług z pewnością będzie refundowana przez NFZ jako typowo sanatoryjne. Być może też pojawi się refundacja KRUS lub ZUS. Jednak część usług z pewnością będzie odpłatna - wyjaśnia Skrypko.
Wartość inwestycji to kilkanaście mln zł.
- Obecnie trwają prace budowlane przy fundamentach. Obserwując tempo budowy, można się spodziewać, że w ciągu 1,5-2 lat obiekt zostanie oddany do użytku. Zgodnie z umową właściciel ma na to 3 lata - informuje Skrypko.
Supraśl ma statut uzdrowiska od 2002 r., co oznacza, że jest jednym z najmłodszych polskich uzdrowisk.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl