Zieloni dają czerwone światło
Miesiąc temu Stowarzyszenie Federacja Zielonych w Białymstoku, Stowarzyszenie Federacja Zielonych w Białymstoku (w likwidacji), Stowarzyszenie Zielony Białystok, Stowarzyszenie Innowacyjny Białystok i Fundacja Towarzystwo Ulepszania Świata reprezentowane przez Rafała Kosno złożyły odwołanie od decyzji urzędu miejskiego, które pozwalały na rozbiórkę części budynku dworca PKS, wybudowanie nowego dworca, postawienie stacji obsługi oraz budynku galerii handlowo-usługowej wraz z infrastrukturą.
11 stycznia wspomniane odwołanie trafiło do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Teraz wiadomo nieco więcej o całej sprawie.
Pisma Rafała Kosno to 11-stronicowe dokumenty. Poruszył on w nich temat szeregu inwestycji prowadzonych m.in. przez prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Nie sprecyzował jednak jednoznacznie swoich żądań. Wiadomo jedynie, że swoje pisma za pośrednictwem prezydenta Białegostoku skierował on do wielu instytucji i organów takich jak: Naczelny Sąd Administracyjny, minister sprawiedliwości, rzecznik praw obywatelskich, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy przedstawicielstwo Komisji Europejskiej.
- W związku z niejasną treścią pism pana Rafała Kosno konieczne było pobieżne przeanalizowanie przesłanych przez Prezydenta Miasta Białegostoku dokumentów. Niemożliwe jest bowiem rozpatrzenie wniesionego pisma bez prawidłowej jego kwalifikacji zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. Ponadto o treści żądania decyduje wnoszący a nie organ, do którego żądanie zostało skierowane – informuje Anna Idźkowska, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego.
Ze względu na wspomnianą niejasność wojewoda przekazał Rafałowi Kosno informację, by ten określił, czy jego pisma stanowią odwołania od konkretnych decyzji, a jeżeli tak, to Rafał Kosno został zobowiązany do uzupełnienia tzw. braków formalnych. Braki te miały być uzupełnione do wtorku (14.02).
Ile czasu potrwa wymiana dokumentów?
Okazuje się, że pismo od przedstawiciela zielonych wpłynęło w środę (15.02).
- W dniu dzisiejszym wpłynęła odpowiedź na wezwanie organu. Oznacza to, że pisma pana Rafała Kosno badane będą pod kątem tego, czy stanowią odwołanie – wyjaśnia Idźkowska.
Jeżeli okaże się, że dokumenty te można zakwalifikować w taki właśnie sposób, to będzie trwało dalsze procedowanie. Dodajmy, że przez kolejne 30 dni.
- Treść dokumentu, który wpłynął, jest badana i dlatego jej nie ujawniamy - dodaje rzecznik wojewody.
Dla prezesa PKS Nova SA jest to bardzo zła wiadomość, bowiem już wcześniej podkreślał, że na pewno inwestycje na dworcu nie będą zrealizowane w terminie, czyli do lata bieżącego roku.
Zobacz też:
Blokada inwestycji na dworcu PKS w Białymstoku. Obiekty nie będą oddane w terminie