Transferowa karuzela w Jagiellonii. Zamiast Ramireza przyjdzie Jurcević?
Wygląda na to, że Jesus Imaz nie odejdzie z Jagiellonii, dlatego Duma Podlasia zrezygnowała z walki o pozyskanie Daniego Ramireza. Szeregi żółto-czerwonego klubu może za to zasilić Mario Jurcević z Olimpiji Ljublana.
Grzegorz Chuczun
Osłabienia są, wzmocnień nie ma
Trwające okienko transferowe jak na razie nie daje kibicom Jagiellonii wielkich nadziei, że wiosną 2020 r. białostocka drużyna wkroczy na wyższy poziom i zaatakuje miejsca premiowane grą w europejskich pucharach. Żółto-czerwony klub stracił bowiem w ostatnich tygodniach m.in. Patryka Klimalę i Guilherme, natomiast ciekawych wzmocnień - na tu i teraz - w klubie brak.
Owszem Duma Podlasia na sprzedaży Klimali do Celticu Glasgow zarobiła pokaźną kasę, a ściągnięty z Odry Opole Bartłomiej Wdowik może okazać się kiedyś solidnym ligowcem, ale wspomniane ruchy i tak nie pozwalają sympatykom Jagi na spokojny sen. Poważnych wzmocnień cały czas nie ma. Nawet wypożyczony z Arsenalu bramkarz Dejan Iliev w sparingowych potyczkach nie pokazał się z jakiejś szczególnie wybitnej strony. Krótko mówiąc, w tej chwili kadra białostockiej drużyny wygląda na słabszą niż w rundzie jesiennej.
Nie Wdowik, nie Bodvarsson, a Jurcević będzie lewym obrońcą Jagi?
Na szczęście na razie przycichł temat kolejnych transferów wychodzących z klubu. Władze Jagi cały czas odprawiają z kwitkiem Turków, którzy oferują śmieszne pieniądze za Tarasa Romanczuka, dlatego kapitan Jagi wciąż jest brany pod uwagę przez Iwajło Petewa przy ustalaniu wyjściowego składu na ligowy mecz z Wisłą Kraków, a i Jesus Imaz raczej zostanie w stolicy Podlasia, gdyż według najświeższych informacji białostoczanie wycofali się z gry o Daniego Ramireza, który miał być zastępcą byłego Wiślaka.
Jagiellonia być może niedługo obudzi się jednak z transferowego letargu, bo - jak informuje Piotr Koźmiński - Żółto-Czerwoni pragną pozyskać Mario Jurcevicia. Wspomniany zawodnik to 24-letni lewy obrońca, któremu wraz z końcem czerwca 2020 r. kończy się kontrakt ze słoweńską Olimpiją Ljublana. W trwającym sezonie mierzący 186 cm wzrostu Słoweniec wystąpił w 18 ligowych meczach swego zespołu, zdobywając w tych spotkaniach 1 gola, do którego boczny defensor dołożył też 3 asysty. W lipcu i sierpniu 2019 r. Jurcević zaliczyć także 4 starcia w kwalifikacjach do Ligi Europy.
Wypychany Sandomierski zaliczy sportowy awans?
Była mowa, że przycichł temat transferów wychodzących, ale oczywiście chodzi tu o sprzedaż ważnych dla układanki Petewa zawodników. W klubie są też piłkarze, którzy mają wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Takim graczem jest np. Grzegorz Sandomierski. 30-latek - według rumuńskiego dziennika Sporturilor może niebawem zasilić szeregi CFR Cluj, czyli aktualnego mistrza Rumunii i lidera tamtejszej ekstraklasy. Trenerem CFR Cluj jest w tej chwili Dan Petrescu, a więc szkoleniowiec dobrze znany polskim kibiców, gdyż prowadził on kiedyś krakowską Wisłę.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl