Tragiczny weekend na podlaskich drogach. Dwie osoby nie żyją
Kierowca holowanego ciągnika siodłowego i 27-latek jadący bmw - to dwie ofiary minionego weekendu na drogach naszego regionu.
KWP Białystok
W sobotę (18.12) rano doszło do zderzenia ciężarówek na krajowej 61 w miejscowości Bargłów Dworny na trasie relacji Augustów - Grajewo. Wstępne policyjne ustalenia wskazują, że ciągnik siodłowy, za którego kierownicą siedział 38-latek, był najprawdopodobniej holowany w kierunku Grajewa przez 52-letniego kierowcę ciężarowej Scanii. W pewnym momencie z niewyjaśnionych przyczyn ciągnięty na holu pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka litewskim tirem. Dodatkowo w rozbite już pojazdy uderzyła, jadąca od strony Augustowa, kolejna scania.
Kierujący holowanym ciągnikiem mężczyzna zginął na miejscu, a 36-letni Litwin trafił do szpitala z urazem miednicy. Natomiast pozostali uczestnicy wypadku nie zostali ranni. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez blisko siedem godzin.
Także w sobotę, wieczorem, na krajowej ósemce 27-letni kierowca renault jechał od strony Suwałk w kierunku Augustowa. Z nieustalonych przyczyn na prostym odcinku trasy uderzył w tył poruszającego się przed nim bmw, które na skutek zderzenia zjechało na prawo i zatrzymało się w rowie. Natomiast trafic wpadł do rowu po przeciwnej stronie drogi, gdzie dachował. To najprawdopodobniej spowodowało, że kierujący nim mężczyzna zginął na miejscu. Siedzący za kierownicą bmw 54-latek był trzeźwy.
E.S.