Tragedia w okolicy Dąbrowy Białostockiej. 3 osoby zginęły, w tym małe dziecko
Dwie osoby dorosłe i małe dziecko zginęły w wyniku wypadku na trasie pomiędzy Dąbrową Białostocką a Lipskiem.
KP PSP Sokółka
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę około godz. 14.30 na drodze nr 673 Dąbrowa Białostocka - Lipsk. W okolicy miejscowości Szuszalewo zderzyły się dwa auta osobowe i bus.
- Trzy osoby zginęły - potwierdza Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Policja w tej chwili ustala szczegóły zdarzenia.
Droga jest zablokowana w obydwu kierunkach.
[AKTUALIZACJA, godz. 16.50]
- Wstępne ustalenia wskazują na to, że kierowca audi podczas manewru wyprzedzania fiata zmusił jadącego z naprzeciwka kierowcę volkswagena do zjechania na lewy pas, gdzie doszło do zderzenia z fiatem ducato - szczegóły podaje Tomasz Krupa.
Niestety w wyniku tego zderzenia trzy osoby zginęły: dwie osoby dorosłe i małe dziecko. Na tę chwilę wiek ofiar nie został jeszcze potwierdzony.
Po wypadku również trzy osoby zostały przewiezione do szpitala.
Droga cały czas jest zablokowana, a policjanci wykonują czynności.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.40]
Na miejscu cały czas trwają czynności służb pod nadzorem prokuratora.
Jak informuje młodszy brygadier Mariusz Miszkin kierujący działaniami ratowniczymi z ramienia Komendanta Powiatowego PSP w Sokółce, po zgłoszeniu na miejsce zadysponowano dwie jednostki straży pożarnej z Sokółki, jedną z Augustowa oraz z okolicznych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Działania strażaków polegały głównie na zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, poszkodowanymi od razu zajęły się zespoły ratownictwa medycznego.
Według informacji Mariusza Miszkina, w trzech pojazdach podróżowało łącznie siedem osób. Zginęły trzy osoby z volkswagena. Troje rannych, w tym dziecko, to natomiast osoby jadące busem. Jedna z tych osób została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
[AKTUALIZACJA, godz. 22.00]
Osoby, które zginęły to 33-letni mężczyzna, 28-letnia kobieta oraz niespełna roczne dziecko.
Droga 673 nadal jest zablokowana.
[AKTUALIZACJA]
Komenda Powiatowa Policji w Sokółce podsumowała cały przebieg akcji ratowniczej. Na miejsce jako pierwsza przybyła jednostka ratowniczo-gaśnicza z posterunku w Dąbrowie Białostockiej. Ratownicy zastali znajdujące się na jezdni VW touran i dostawczy fiat ducato oraz w rowie osobowe audi.
Trzy osoby podróżujące samochodem dostawczym oraz kierujący audi znajdowali się poza pojazdami, byli przytomni. Natomiast trzy osoby podróżujące VW były nieprzytomne – osoby dorosłe leżały na jezdni, natomiast dziecko znajdowało się w pojeździe. Pomocy medycznej jednej z tych osób udzielał uczestnik wypadku z samochodu dostawczego - druh OSP.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wstrzymaniu ruchu na drodze oraz udzielaniu pomocy medycznej drugiej z nieprzytomnych osób. Gdy na miejsce przybyły karetki, po ocenie stanu osób, ratownik medyczny polecił odstąpić od udzielania pomocy medycznej wszystkim osobom podróżującym VW.
Do szpitala dwoma ambulansami oraz śmigłowcem LPR przewieziono 3 osoby podróżujące samochodem dostawczym. Kierowca audi nie odniósł żadnych obrażeń. Po wykonaniu czynności dochodzeniowo-śledczych wydobyto z pojazdu ciało dziecka.
Strażacy zabezpieczali miejsca zdarzenia parawanami, odłączyli akumulator ze wszystkich pojazdach, za pomocą sorbentu zebrali wycieki płynów eksploatacyjnych z jezdni oraz zabezpieczali lądowanie śmigłowca LPR.
W działaniach trwających prawie 8 godzin udział brało 10 zastępów straży (KP PSP Sokółka, JRG Sokółka, Posterunek JRG Sokółka w Dąbrowie Białostockiej, JRG Augustów, OSP KSRG Olsza, Reszkowce, Lipsk, OSP Kamienna Stara, Dąbrowa Białostocka) – łącznie 46 strażaków oraz policja, pogotowie ratunkowe, prokurator. Na miejsce przybył burmistrz Dąbrowy Białostockiej.
Do sprawy zatrzymano 35-letniego kierowcę audi podejrzewanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku. Prokuratura prowadzi śledztwo.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl