Sport
WróćTor z F1 w kalendarzu TimeAttack Challenge. Ruszyła 4. runda zawodów
2020-06-04 12:33:02
Wraz z początkiem czerwca wystartowała 4. runda zawodów rozgrywanych pod nazwą TimeAttack Challange. Simracingowa rywalizacja tym razem odbywać się będzie na torze Circuit de Barcelona-Catalunya.
AG Racing Center
Emocje do samego końca
3. runda toczonego w AG Racing Center challengu trwała od marca do końca maja. Oczywiście w międzyczasie była długa pauza w zmaganiach, którą wywołała pandemia koronawirusa i kwarantanna, lecz ostatecznie dokończyliśmy zawody. Kierowcy spragnieni współzawodnictwa po przymusowej przerwie popisali się naprawdę dobrą dyspozycją.
Najlepiej wypadł Jerzy Muszyński, który to w aucie Seat Leon EuroCup, na ulicznym torze w Makau, wykręcił wynik na poziomie 2.37,863 i to właśnie on został zwycięzcą 3. rundy. Za jego plecami uplasował się Mateusz Sierosławski (2.38,219), zaś na najniższym stopniu podium znalazł się Dominik Plona, czyli triumfator dwóch poprzednich rund, który tym razem został zdetronizowany i musiał uznać wyższość innych uczestników simracingowej batalii.
Warto nadmienić, że walka o 1. miejsce trwała do ostatnich minut zawodów. Jerzy Muszyński oraz Mateusz Sierosławski tuż przed zakończeniem 3. rundy walczyli równocześnie na sąsiadujących stanowiskach. Raz na czele klasyfikacji był jeden, raz drugi, ale jednak ostatecznie nagroda w postaci przejażdżki po Torze Wchodzący Białystok samochodem Subaru Impreza ze stajni Devil-Cars.pl powędruje do Jerzego.
Czas na przenosiny pod Barcelonę
Miniona runda była niezwykle ciekawa (wzięło w niej udział 32 kierowców), ale w czerwcowych zmaganiach wcale nie musi być mniej interesująco, bo symulatory jazdy tym razem pozwolą na zapoznanie się z torem Circuit de Barcelona-Catalunya, a więc obiektem dobrze znanym z wyścigów Formuły 1. Swego rodzaju królem tej areny jest Lewis Hamilton, który to zwyciężył 3 ostatnie odsłony zmagań na opisywanym torze. Warto jednak zaznaczyć, że dawniej na hiszpańskim obiekcie prym wiódł Michael Schumacher. Legenda F1 na Circuit de Barcelona-Catalunya triumfowała aż 6-krotnie.
Wracając jednak do zawodów, 4. runda TimeAttack Challenge rozpoczęła się 1 czerwca i potrwa do 30 czerwca. Do dyspozycji uczestników przez cały miesiąc zmagań będzie auto Porsche Cayman GT4 Clubsport. Czas trwania sesji wynosi tradycyjnie 60 minut. Każdy ma dowolną liczbę podejść, a o miejscu w końcowej klasyfikacji decyduje czas najlepszego okrążenia.
Nagrodą za 1. miejsce ponownie będzie przejażdżka samochodem Subaru Impreza, natomiast za kolejne lokaty na podium przyznane zostaną vouchery do wykorzystania na jazdy na symulatorze.
Kierowcy walczą nie tylko o wygranie poszczególnych rund, ale toczą oni także bój o zwycięstwo w klasyfikacji rocznej. W tej chwili na jej czele znajduje się Dominik Plona. Warto pamiętać o regularnych startach, bo za frekwencję przyznawane są dodatkowe punkty.
Patronem medialnym wydarzenia jest BiałystokOnline.
Więcej informacji na temat 4. Rundy TimeAttack Challenge 2020 i szczegóły dotyczące rezerwacji: TimeAttack Challenge 2020. Runda 4. Porsche Cayman GT4
3. runda toczonego w AG Racing Center challengu trwała od marca do końca maja. Oczywiście w międzyczasie była długa pauza w zmaganiach, którą wywołała pandemia koronawirusa i kwarantanna, lecz ostatecznie dokończyliśmy zawody. Kierowcy spragnieni współzawodnictwa po przymusowej przerwie popisali się naprawdę dobrą dyspozycją.
Najlepiej wypadł Jerzy Muszyński, który to w aucie Seat Leon EuroCup, na ulicznym torze w Makau, wykręcił wynik na poziomie 2.37,863 i to właśnie on został zwycięzcą 3. rundy. Za jego plecami uplasował się Mateusz Sierosławski (2.38,219), zaś na najniższym stopniu podium znalazł się Dominik Plona, czyli triumfator dwóch poprzednich rund, który tym razem został zdetronizowany i musiał uznać wyższość innych uczestników simracingowej batalii.
Warto nadmienić, że walka o 1. miejsce trwała do ostatnich minut zawodów. Jerzy Muszyński oraz Mateusz Sierosławski tuż przed zakończeniem 3. rundy walczyli równocześnie na sąsiadujących stanowiskach. Raz na czele klasyfikacji był jeden, raz drugi, ale jednak ostatecznie nagroda w postaci przejażdżki po Torze Wchodzący Białystok samochodem Subaru Impreza ze stajni Devil-Cars.pl powędruje do Jerzego.
Czas na przenosiny pod Barcelonę
Miniona runda była niezwykle ciekawa (wzięło w niej udział 32 kierowców), ale w czerwcowych zmaganiach wcale nie musi być mniej interesująco, bo symulatory jazdy tym razem pozwolą na zapoznanie się z torem Circuit de Barcelona-Catalunya, a więc obiektem dobrze znanym z wyścigów Formuły 1. Swego rodzaju królem tej areny jest Lewis Hamilton, który to zwyciężył 3 ostatnie odsłony zmagań na opisywanym torze. Warto jednak zaznaczyć, że dawniej na hiszpańskim obiekcie prym wiódł Michael Schumacher. Legenda F1 na Circuit de Barcelona-Catalunya triumfowała aż 6-krotnie.
Wracając jednak do zawodów, 4. runda TimeAttack Challenge rozpoczęła się 1 czerwca i potrwa do 30 czerwca. Do dyspozycji uczestników przez cały miesiąc zmagań będzie auto Porsche Cayman GT4 Clubsport. Czas trwania sesji wynosi tradycyjnie 60 minut. Każdy ma dowolną liczbę podejść, a o miejscu w końcowej klasyfikacji decyduje czas najlepszego okrążenia.
Nagrodą za 1. miejsce ponownie będzie przejażdżka samochodem Subaru Impreza, natomiast za kolejne lokaty na podium przyznane zostaną vouchery do wykorzystania na jazdy na symulatorze.
Kierowcy walczą nie tylko o wygranie poszczególnych rund, ale toczą oni także bój o zwycięstwo w klasyfikacji rocznej. W tej chwili na jej czele znajduje się Dominik Plona. Warto pamiętać o regularnych startach, bo za frekwencję przyznawane są dodatkowe punkty.
Patronem medialnym wydarzenia jest BiałystokOnline.
Więcej informacji na temat 4. Rundy TimeAttack Challenge 2020 i szczegóły dotyczące rezerwacji: TimeAttack Challenge 2020. Runda 4. Porsche Cayman GT4
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl