- Jest jedno zdjęcie, które bardzo lubię - wspomina Wojciech Plewiński. - Fontanna di Trevi, gdzie kręcone były filmy i przebywa dziś mnóstwo turystów, wtedy była pusta. W tej chwili jest to nie do wyobrażenia, tam jest taki tłum. A na zdjęciu tylko pięciu uchlapanych wapnem robotników, którzy wyskoczyli na chwilę, na kieliszek wina, odpocząć i popatrzeć. To są sytuacje, których nie da się już powtórzyć.
Na 43 zdjęciach zobaczymy życie codzienne mieszkańców różnych włoskich miast w latach 50. XX w. Kolekcja eksponowana w OiFP to kwintesencja piękna Włoch, ale także zbiór unikatowych obrazów z przeszłości, których współcześnie nie doświadczymy. Przedstawiają Asyż, Bolonię, Capri, Florencję, Monte Cassino, Neapol, Perugię, Rzym, San Marino, Udine czy Wenecję.
Wojciech Plewiński to jeden z najbardziej znanych polskich fotografów. Absolwent architektury, od 1957 roku związał się z tygodnikiem kulturalnym Przekrój, gdzie opublikował wiele fotoreportaży oraz zdjęć mody, ale przede wszystkim był autorem okładek.
Później fotografował również przedstawienia teatralne. Przez wiele lat związany był z Piwnicą pod Baranami. Przez całe życie wykonywał portrety ludzi związanych z Krakowem; popularność zyskało m.in. zdjęcie Krzysztofa Komedy przedstawiające go tuż po wyjściu z wody.
Wernisaż wystawy odbędzie się 12 lutego o godz. 18.00 w foyer OiFP w ramach Operowej Galerii Fotografii.
Szczegóły:
Wielkie piękno Wojciecha Plewińskiego w OiFP