Nauka
WróćTo nie był czarny czwartek. Matura z matematyki bez problemów [ARKUSZE]
2016-05-05 13:30:55
Prawdopodobieństwo, dowody geometryczne, trygonometria, ciągi – między innymi z zadaniami z takiego właśnie zakresu musieli zmierzyć się maturzyści na egzaminie z matematyki.
Dorota Mariańska
Naturalnie uczniowie z klas o profilu matematycznym twierdzą, że matura była bardzo łatwa.
- Wszystko dobrze poszło. W zadaniach otwartych był ostrosłup, prawdopodobieństwo, w zamkniętych po trochu z każdego działu. Tak jak zawsze. Do tego ta matura była łatwiejsza niż próbna - mówi maturzystka Paulina Kirecka z III Liceum Ogólnokształcącego im. K.K. Baczyńskiego w Białymstoku.
Uczennica Katarzyna Czeczot jest podobnego zdania:
- Dość łatwe, przyjemna matura. Jedna z prostszych, jakie pisaliśmy. Skończyłam pół godziny przed czasem.
Matematyka nie sprawiła problemu również uczniom z klas humanistycznych.
- Raczej łatwa. Zadania zamknięte wymagały więcej liczenia niż zwykle. Na pewno łatwiejsza niż próbna. Jedynie prawdopodobieństwo jest zawsze trochę trudniejsze – przyznaje abiturientka Iza Tarasiuk.
Z Izą zgadza się Michał Gabrysiak:
- W miarę prosty egzamin. W sumie, zadania nie były trudne. Ogólnie przyzwoita matura. Jedynie prawdopodobieństwo mogło sprawiać trudności. Były ciągi, logarytmy, nierówność kwadratowa, równanie. Spodziewałem się czegoś takiego.
W powodzenie na maturze z matematyki i dobre przygotowanie swoich uczniów wierzy Małgorzata Górniak, dyrektor III LO im. K.K. Baczyńskiego w Białymstoku.
- Młodzież była dobrze przygotowana do egzaminu. Klasa maturalna przystępuje dwa, trzy razy w czasie ostatniego roku nauki do próbnych egzaminów maturalnych. Niektórzy z uczniów wychodzili dużo przed czasem - chwali się dyrektor Górniak.
Na poziomie podstawowym matury z matematyki w 25 zadaniach zamkniętych trzeba było wybrać i zaznaczyć poprawną odpowiedź. Uczniowie musieli m.in. odczytać z okręgu miarę kąta oraz wskazać miejsce zerowe dla funkcji liniowej.
W zadaniach otwartych zdający obliczali m.in średni roczny przyrost wysokości sosny na podstawie badań z okresu 6 lat. Musieli także poradzić sobie z nierównością i równaniem.
Maturzyści na egzaminie z matematyki mogli zdobyć maksymalnie 50 punktów.
Na uczniów, którzy zdecydowali się zdawać, oprócz poziomu podstawowego, matematykę rozszerzoną, drugi egzamin czeka w najbliższy poniedziałek. Rozpocznie się o godz. 9.00.
Matematyka wróciła na maturę jako egzamin obowiązkowy w 2010 roku.
ARKUSZE
- Wszystko dobrze poszło. W zadaniach otwartych był ostrosłup, prawdopodobieństwo, w zamkniętych po trochu z każdego działu. Tak jak zawsze. Do tego ta matura była łatwiejsza niż próbna - mówi maturzystka Paulina Kirecka z III Liceum Ogólnokształcącego im. K.K. Baczyńskiego w Białymstoku.
Uczennica Katarzyna Czeczot jest podobnego zdania:
- Dość łatwe, przyjemna matura. Jedna z prostszych, jakie pisaliśmy. Skończyłam pół godziny przed czasem.
Matematyka nie sprawiła problemu również uczniom z klas humanistycznych.
- Raczej łatwa. Zadania zamknięte wymagały więcej liczenia niż zwykle. Na pewno łatwiejsza niż próbna. Jedynie prawdopodobieństwo jest zawsze trochę trudniejsze – przyznaje abiturientka Iza Tarasiuk.
Z Izą zgadza się Michał Gabrysiak:
- W miarę prosty egzamin. W sumie, zadania nie były trudne. Ogólnie przyzwoita matura. Jedynie prawdopodobieństwo mogło sprawiać trudności. Były ciągi, logarytmy, nierówność kwadratowa, równanie. Spodziewałem się czegoś takiego.
W powodzenie na maturze z matematyki i dobre przygotowanie swoich uczniów wierzy Małgorzata Górniak, dyrektor III LO im. K.K. Baczyńskiego w Białymstoku.
- Młodzież była dobrze przygotowana do egzaminu. Klasa maturalna przystępuje dwa, trzy razy w czasie ostatniego roku nauki do próbnych egzaminów maturalnych. Niektórzy z uczniów wychodzili dużo przed czasem - chwali się dyrektor Górniak.
Na poziomie podstawowym matury z matematyki w 25 zadaniach zamkniętych trzeba było wybrać i zaznaczyć poprawną odpowiedź. Uczniowie musieli m.in. odczytać z okręgu miarę kąta oraz wskazać miejsce zerowe dla funkcji liniowej.
W zadaniach otwartych zdający obliczali m.in średni roczny przyrost wysokości sosny na podstawie badań z okresu 6 lat. Musieli także poradzić sobie z nierównością i równaniem.
Maturzyści na egzaminie z matematyki mogli zdobyć maksymalnie 50 punktów.
Na uczniów, którzy zdecydowali się zdawać, oprócz poziomu podstawowego, matematykę rozszerzoną, drugi egzamin czeka w najbliższy poniedziałek. Rozpocznie się o godz. 9.00.
Matematyka wróciła na maturę jako egzamin obowiązkowy w 2010 roku.
ARKUSZE
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl