To ma być święto nie tylko studentów. Miesiąc do Juwenaliów [wideo]
2012-04-26 00:00:00
Jeszcze niespełna miesiąc pozostał do rozpoczęcia Juwenaliów w Białymstoku, ale studenci już dopięli harmonogram tygodniowego świętowania. Rozpocznie się ono na dobre 20 maja. Do tego czasu odbędzie się kilka imprez rozgrzewających.
Juwenalia Białystok 2012
Strona internetowa, blog i city light z lusterkami już reklamują Juwenalia. Wkrótce dojdą do tego bilboardy i plakaty. Agnieszka Opacka, odpowiedzialna za promocję imprezy zdradza, że nie zabraknie flash mobów i happeningów - wszystko po to, by jak najwięcej osób bawiło się na białostockim święcie studentów. A zachęcać chyba nie trzeba będzie długo, bo tegoroczny program jest atrakcyjny, ale też i urozmaicony - każdy w nim znajdzie coś dla siebie. Sztab organizacyjny z Porozumienia Uczelni Białostockich, który zajmuje się ich organizacją, w czwartek (26.04) przedstawił dopiętą ramówkę imprezy.
Studencki tydzień z dużymi wydarzeniami rozpocznie się 19 maja, w sobotę. Tego dnia odbędzie się bieg juwenaliowy z kampusu Politechniki na Rynek Kościuszki. Po nim czeka nas nowość na święcie żaków w Białymstoku - kociołek studencki, na którym studenci zagraniczni zaprezentują swoją regionalną kuchnię. Całość dopełni muzyka zespołów z białostockiej Akademii Rock&Rolla oraz pokazy sztuk walki.
Następnego dnia, także na Rynku Kościuszki, zaplanowano rap piknik. Jak co roku głównym punktem imprezy będzie przegląd lokalnej sceny hip-hopowej. Kabareton Juwenaliowy odbędzie się w poniedziałek i wtorek (21-22 maja) na auli Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania. Wtorek to także dzień sportu z turniejem piłki nożnej na stadionie przy Zespole Szkół Handlowo-Ekonomicznych i turniejami koszykówki, siatkówki oraz bilardowym.
Oficjalnie, tradycyjną paradą, ruszą Juwenalia 23 maja (środa). O 15:30 prezydent Białegostoku przekaże klucz do bram miasta studentom. Następnie uczestnicy przemaszerują z placu Uniwersyteckiego na kampus PB. Tam czekają ich konkursy i zabawy, wielkie grillowanie oraz koncerty lokalnych zespołów. Późnym wieczorem będzie można podziwiać P.I.W.O. Light Show na elewacji jednego z domów studenta.
Główne atrakcje Juwenaliów to dni koncertowe i ogromna impreza przed Politechniką, na terenie między akademikami a budynkami wydziałów.
- Ten plac jest bardziej funkcjonalny - mówi Hubert Zub, jeden ze studentów zaangażowanych w organizację imprezy. Jak podaje szczegóły, nagłośnienie sceny będzie wycelowane w stronę wydziałów, by hałas nie szedł w miasto. Tradycyjnie będzie można bawić się w alter namiocie, w którym ma królować muzyka elektroniczna. Wokół zostaną rozstawione: strefa gier, strefa plażowa z miejscem do wyciszenia się, gastronomia i toalety. Będzie ponadto przygotowane boisko do paintballa z dmuchanymi przeszkodami. Na teren imprezy będą prowadziły 2 bramki.
Gwiazdą muzycznego dnia niebieskiego (czwartek, 24 maja) będzie Groove Coverage z Niemiec, twórcy hitów God is a Girl, 7 Years & 50 Days oraz coverów Poison i Moonlight Shadow.
Obok Groove Coverage zagra duet Simon&Fang i Nocny Kwartet. Organizatorzy białostockich Juwenaliów tradycyjnie nie zawiedli fanów disco-polo zapraszając zespoły Akcent, Never i wokalistę Toplesów.
Następny, rockowy dzień czerwony to koncerty Farben Lehre, Michała Jelonka, Luxtorpedy, Łąki Łan, Protobaby, Poparzeni Kawą Trzy oraz Freakin' Rudeboys - zespołu z Ełku, zwycięzcy konkursu Barabany.
Dzień zielony pod znakiem hip-hop i reggae rozkręcą: Solar i Białas, raper Sobota, australijski The Sunpilots, Power of Trinity, RaggaFaya, EastWest Rockers oraz O.S.T.R. w projekcie Tabasko.
Między 24 a 26 maja, w ramach Juwenaliów, odbędzie się zlot kuglarsko-slacklinowy. Jego mocnym punktem będzie chodzenie po linie, m.in. pomiędzy akademikami Politechniki. 27 maja zaplanowano z kolei koncert kameralny w WSFiZ.
Bilet jednorazowy na Juwenalia, niezależnie czy kupowany przez studentów czy nie, kosztuje 5 zł - tłumaczą Karolina Walińska i Marta Kursa ze sztabu organizacyjnego. Tegoroczną nowością jest możliwość zakupu karnetu na wszystkie imprezy.
- Nie posługujemy się żadnymi agencjami. To projekt w całości studencki, w 100% wolontariacki. To impreza niekomercyjna - przedsięwzięcie podsumowuje główny koordynator dni żaków, Karol Zawadzki.
Święto, które już za niespełna miesiąc rozkręci Białystok, choć organizowane przez studentów, ma być imprezą dla wszystkich. Jego sztab organizacyjny liczy, że wzorem roku ubiegłego będzie to największa impreza w naszym mieście.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce