Samorządy już mogą składać wnioski o dofinansowanie inwestycji w ramach pilotażu nowego
Programu Inwestycji Strategicznych.
- Program w skali kraju będzie uruchamiał znaczne środki, bo aż 20 miliardów złotych. Bardzo znaczna rola w realizacji tego programu przypadnie Bankowi Gospodarstwa Krajowego. Będzie operatorem, który przyjmuje różnego rodzaju wnioski, będzie je kwalifikował, oceniał i przekazywał do oceny komisji, którą utworzy premier Mateusz Morawiecki - tłumaczy wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Pieniądze na lokalne inwestycje
W środę w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie lokalnych samorządowców z przedstawicielami BGK dotyczące zasad programu i tego co i kto w jego ramach może otrzymać.
- Padało na nim wiele pytań o konkretne działania, o konkretne inwestycje, które są do zrealizowania - relacjonuje Radosław Kwiecień, członek zarządu BGK.
Program dedykowany jest na wsparcie inwestycji samorządowych w bardzo szerokim obszarze, które mają na celu: pobudzenie aktywności inwestycyjnej samorządów, rozwój lokalnej przedsiębiorczości, poprawę warunków życia obywateli, powstawanie nowych miejsc pracy, wsparcie zrównoważonego rozwoju oraz efektywne zaangażowanie sektora finansowego. Priorytety programu są skupione pod ogólnym hasłem rozwoju społeczno-gospodarczego.
Przykłady inwestycji, które mogą realizować samorządy to budowanie źródeł ciepłownictwa zeroemisyjnego, wymiana taboru, inwestycje infrastrukturalne, cyfryzacja czy budowanie efektywnej sieci cieplno-energetycznej.
- Faktycznie jest to wehikuł inwestycyjny, który pozwoli wyrównywać różnice rozwojowe między słabszymi i mocniejszymi regionami nie tylko w Polsce, ale i w Europie - ocenia Radosław Kwiecień. - Pierwsze przetargi, liczymy, będą ogłoszone już we wrześniu - przewiduje.
Będzie pewna uznaniówka
Wnioski samorządów do końca lipca poprzez specjalną aplikację Polski Ład będzie przyjmował Bank Gospodarstwa Krajowego, ale ostatecznie to premier, po rekomendacji komisji w jego kancelarii, zdecyduje o przyznaniu dofinansowania (będzie to się odbywało przez wystawianie promes przez Bank Gospodarstwa Krajowego).
- Z ostatnich 3 transz nie dostaliśmy nic. Teraz też nie podano kryteriów. Miało być kryterium dochodowe, ale zostało ono zlikwidowane, więc będzie też pewna uznaniówka - komentuje nowy program prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który od kilku tygodni na każdym kroku głośno komunikuje, że stolica Podlasia z kilku ostatnich rządowych programów pomocowych nie dostała nic. - Nie powinno być to uznaniowe. Każdy kto składa wniosek powinien wiedzieć, dlaczego otrzymał, albo dlaczego nie otrzymał - mówi.
Czy dofinansują inwestycje z Białegostoku?
Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że do programu miasto Białystok złoży 3 wnioski: na przebudowę ulicy Octowej, utwardzenie ulic na osiedlu Bagnówka oraz dotyczący infrastruktury wodno-kanalizacyjnej.
- Nadzieja umiera ostatnia i liczymy na to, że dobre wnioski zostaną zaaprobowane. Złożymy takie dobre wnioski - podkreśla prezydent Białegostoku.
Do Programu Inwestycji Strategicznych swoje wnioski mogą składać samorządy wszystkich szczebli: gminy, powiaty, województwa. Każdy może zgłosić 3 inwestycje: jedną bez limitu wartości, drugą, której wartość nie przekracza 30 mln zł i trzecią do 5 mln zł. Dofinansowanie będzie wynosić od 95 do 80% kosztów inwestycji. W programie nie znajdą się projekty dotyczące opieki zdrowotnej.