Kultura i Rozrywka

Wróć

To będzie dobry rok. Muchy zagrały w Metrze

2012-03-25 00:00:00
Wspaniała koncertowa atmosfera, kontakt zespołu z publiką, sceniczny żywioł. Poznańska grupa Muchy po raz kolejny zawitała do Białegostoku i dała w piątkowy wieczór energetyczny koncert w klubie Metro.
Anna Dycha
Muchy to jeden z najważniejszych zespołów młodego pokolenia w Polsce. Wydał dwie świetnie przyjęte zarówno przez krytykę, jak i słuchaczy płyty - Terroromans i Notoryczni debiutanci. Udane kompozycje, melodyjne piosenki z dobrymi polskimi tekstami, charyzmatyczny wokalista obdarzony głosem o ciekawej barwie. Muchy wybijają się ponad przeciętną. Podczas koncertu w Metrze grupa pokazała, że koncerty to jej żywioł. Od początku miała doskonały kontakt z publiką - muzycy na wyciągnięcie ręki, otwarci, kipiący scenicznym żywiołem. Grupa nie ukrywała, że ogromnie cieszy ją koncert w Białymstoku. Zachwycała sekcja rytmiczna - perkusja Waliszewskiego, bas Skórki, pełen emocji wokal Michała i mocne, koncertowe aranżacje.

Zaczęli od najnowszego singla Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę, zapowiadającego trzeci krążek - Chcę ci coś powiedzieć, który ukaże się jesienią. Najważniejszy dzień, Zapach wrzątku, Brudny śnieg, Notoryczni debiutanci, Miasto doznań - dobrze znane utwory wywołały euforię publiki. Z werwą je odtańczyła, wyśpiewując przy tym każdy wers. Nie zabrakło też nowych piosenek - Poznań i Zamarzam, które znajdą się na nowym albumie. Na chwilę zniknęli, by złapać oddech na bisy. Big city girl, Przesilenie, Fototapeta i Rekwizyty - nikt nie mógł być zawiedziony. Po koncercie zespół chętnie podpisywał płyty, plakaty, a nawet koncertowe setlisty, oraz gawędził z ludźmi. Część z nich porwał taneczny DJ set Dudasa&gości.

Występ Much supportował białostocki Ocean of Noise, projekt Rafała Konopki z gościnnym udziałem wokalistów polskiej sceny alternatywnej, m.in. Michała Wiraszko. Wokalista poznańskiej formacji wykonał wspólnie z muzykami dwa utwory. Wspominał też, że poznał Rafała podczas koncertu Much w Metrze właśnie. Ten podarował mu demo, które Michał... zgubił. Posłuchał jednak muzyki na portalu MySpace i zgodził się na udział w przedsięwzięciu. Występ w Metrze był zwieńczeniem długoletniej pracy nad projektem, który realizowany jest w ramach stypendium artystycznego Prezydenta Miasta Białegostoku.
andy