Tłusty czwartek dniem pączka
Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła - mówi staropolskie przysłowie.
Według kalendarza chrześcijańskiego Tłusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału w Polsce tak zwane zapusty. Zgodnie z tradycją tego dnia dozwolone, a nawet wskazane jest objadanie się. Data tego święta jest ruchoma, związana z datą Wielkanocy. Następny czwartek po Środzie Popielcowej jest już jednym z czterdziestu dni Wielkiego Postu.
Podczas Tłustego Czwartku najpopularniejszą potrawą są pączki i faworki. Jeden z przesądów mówi nawet, że kto tego dnia nie zje ani jednego pączka, nie będzie miał powodzenia w życiu.
Dobrze, że taki dzień jest tylko raz do roku. Pączki to prawdziwe bomby kaloryczne. Przyjemność ze zjedzenia jednej słodkiej bułeczki dostarcza organizmowi około 300 kalorii. Aby spalić jednego pączka należy 30 minut biegać, uprawiać fitness, jeździć na rolkach lub łyżwach. Bilans wyrówna również dwie godziny prasowania lub zmywania.
MAG