Pierwsza połowa spotkania pomiędzy Jagiellonią a Górnikiem Zabrze przypominała mecz żywcem wyjęty z klasy okręgowej. Niby piłkarze obu drużyn chcieli, niby się starali, ale przez większość czasu nie było z tych działań żadnego pożytku. Owszem i jedni i drudzy stworzyli sobie po bramkowej sytuacji – Górnicy trafili nawet w poprzeczkę – ale dla kibiców pierwsza połowa nie była zbyt apetycznym daniem.
Wszystko się zmieniło po przerwie. Wtedy to do ataku rzucili się Jagiellończycy, którzy najpierw stworzyli sobie niezłą okazję do gola, kiedy to z dystansu strzelał Grzyb, a po chwili bliski pokonania Loski był również Runje. Górą z tego pojedynku wyszedł jednak bramkarz gości.
Gdy wydawało się, że gospodarze przejęli nad meczem całkowitą kontrolę, zabójczą kontrę przeprowadzili zabrzanie. Oko w oko z Kelemenem stanął Angulo, który pewnym uderzeniem pokonał słowackiego golkipera. 1:0 dla gości nie sprawiło, że podopieczni Ireneusza Mamrota zaczęli atakować z jeszcze większą siłą. To właśnie pobudzeni zdobyczą bramkową goście tworzyli kolejne akcje, z których jednak nic nie wynikło.
W 70. minucie Jaga zdobyła kontaktowego gola. Stało się tak, gdyż uderzenie Runje zablokował ręką Suarez, przez co sędzia Raczkowski podyktował rzut karny. Hiszpan za popełnione przewinienie otrzymał żółtą kartkę, a ponieważ to był drugi kartonik tego dnia dla obrońcy zabrzan, goście ostatnie 20 minut grali w osłabieniu. Jedenastkę pewnie wykorzystał Novikovas, co wlało w serca zgromadzonych na stadionie miejskim kibiców nadzieję na szczęśliwy koniec.
O dziwo pomimo braku jednego gracza to Górnik był groźniejszy. Na szczęście w bramce Jagiellonii stał Kelemen, który najpierw świetnie wybronił nogami uderzenie Kurzawy zza pola karnego, a chwilę później jeszcze raz wyszedł obronną ręką z pojedynku z pomocnikiem gości, broniąc sytuację sam na sam.
Po chwilowym naporze graczy Marcina Brosza do głosu znów doszli gospodarze. Ostatnie minuty starcia to już ogromny nacisk Jagiellonii, który w 90. minucie powinien zostać zamieniony na zwycięskiego gola. Niestety Martin Pospisil – będąc kompletnie niepilnowanym – fatalnie przestrzelił z 10. metra. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, przewinienie we własnej szesnastce popełnił Ledecky, który powalił Novikovasa i wyleciał tym samym z boiska. Do rzutu karnego podszedł Sekulski i w doliczonym czasie gry dał Jadze zwycięstwo.
Dzięki 3 punktom Jagiellonia wskoczyła na pozycję lidera, którą dzieli obecnie z krakowską Wisłą.
Aktualna tabela Lotto Ekstraklasy:
Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 2:1 (0:0)
Bramki: Arvydas Novikovas 70k, Łukasz Sekulski 90+3k - Igor Angulo 56
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga (78' Karol świderski), Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Guilherme Sitya, Taras Romanczuk, Rafał Grzyb, Dmytro Chomczenowskyj (58' Martin Pospisil), Fiodor Cernych, Arvydas Novikovas, Cillian Sheridan (83' Łukasz Sekulski)
Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Michał Koj, Damian Kądzior (71' Meik Karwot), Maciej Ambrosiewicz, Szymon Żurkowski, Rafał Kurzawa, Łukasz Wolsztyński (58' David Ledecky), Igor Angulo (89' Bartłomiej Olszewski)
Zapis relacji live:
II połowa:
90+5. - Koniec meczu! Po bardzo trudnym boju Jagiellonia inkasuje 3 punkty! Za chwilę podsumowanie spotkania.
90+3. - Loska był bliski obronienia strzału, ale uderzenie było na tyle mocne, że znalazło drogę do siatki.
90+3. -
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!! Sekulski trafia na 2:1!!!
90+2. - Ledecky opuszcza boisko. To była jego druga kartka w tym meczu!
90+1. - Karny dla Jagiellonii! Ledecky sfualował Novikovasa.
90+1. - Pogramy 4 minuty dłużej.
90. - Brak słów. Świderski podał na 10. metr do Pospisila. Czech był kompletnie niepilnowany i miał odkrytą większą część bramki Górnika, ale strzelił wysoko w trybuny...
88. - Płaskie wstrzelenie piłki przez Pospisila wzdłuż pola karnego i Sekulski minimalnie mija się z futbolówką.
87. - Uderzenie Novikovasa zza pola karnego broni bramkarz Górnika.
86. - Jak to nie wpadło?! Novikovas idealnie dograł na głowę Guilherme, a ten, mając bardzo dużo miejsca, nie potrafił pokonać Loski z 6. metra.
85. - Celny strzał Żurkowskiego. Piłkę chwyta Kelemen.
83. - Za Sheridana pojawia się Sekulski. Początek sezonu w wykonaniu Irlandczyka bardzo słaby.
80. - Strzał z rzutu wolnego Świderskiego trafia wprost w mur zabrzan.
79. - Ledecky - za faul na Świderskim - inkasuje żółtą kartkę.
78. - Roszada w Jagiellonii. Burligę zmienia Świderski. Oznacza to, że Rafał Grzyb powędruje na prawą obronę.
76. - Kelemen! Golkiper Jagi znów ratuje skórę kolegom. Słowak wyszedł górą z sytuacji sam na sam z Kurzawą!
74. - KA-PI-TAL-NA interwencja Kelemena! Bramkarz Jagiellonii w perfekcyjny sposób wybronił nogami uderzenie Kurzawy.
73. - Niedokładne dośrodkowanie Pospisila do Gutiego.
71. - Za Kądziora wchodzi Karwot.
70. -
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Novikovas w środek bramki i mamy 1:1!
69. - Suarez zablokował ręką strzał Runje i wylatuje z boiska, bo otrzymał drugą żółtą kartkę!
68. - Jest karny dla Jagiellonii! Ręka gości!
68. - Górnicy wybijają wrzutkę Burligi. Będzie korner.
66. - Novikovas do Cernycha, ten do środka w kierunku Sheridana i... odczytali to defensorzy gości.
64. - Górnicy po strzeleniu gola bardzo groźni. Jaga odwrotnie. W szeregi gospodarzy wkradła się duża nerwowość i niedokładność.
62. - Dobra wrzutka faulowanego przed chwilą Litwina powędrowała do Gutiego, który jednak przy wyskoku przewinił.
61. - Żółtko dla Wolniewicza. Faulowany - już tradycyjnie - Novikovas.
60. - Przed tygodniem Górnik pokonał mistrza Polski, teraz jest na dobrej drodze, by ograć również wicemistrza.
59. - Roszada także w ekipie gości. Za Wolsztyńskiego wchodzi Ledecky.
58. - Zmiana w zespole gospodarzy. Za Chomczenowskiego na placu gry pojawia się Pospisil.
56. -
GOL. 1:0 dla Górnika. Sam na sam z Kelemenem stanął Angulo, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
53. - Ależ niewiele zabrakło! Po wrzutce Novikovasa bliski pokonania Loski był Runje.
52. - Strzał Żurkowskiego wyłapuje Kelemen.
51. - Dośrodkowanie Novikovasa zbyt płaskie, przez co poradzili sobie z nim goście z Zabrza.
50. - Korner dla Jagiellonii.
48. - Soczysty strzał z dystansu Rafała Grzyba. Na posterunku jednak Loska.
47. - Świetny zwód Cernycha na 20. metrze. Niestety żadnego efektu z tego nie było, gdyż chwilę później Litwin stracił futbolówkę.
47. - Dzisiejszy mecz ogląda z trybun 11 236 widzów.
46. - Wznawiamy grę. Żadnych kadrowych zmian w przerwie nie odnotowaliśmy.
I połowa:
45. - Koniec pierwszej części gry. Połowa do zapomnienia, choć końcówka wyraźnie na korzyść gospodarzy.
45. - Baaaardzo niedokładne uderzenie Novikovasa...
44. - Wieteska sfualował Cernycha i Jaga będzie miała rzut wolny na 27. metrze boiska.
42. - Żółta kartka dla Runje za uderzenie rywala łokciem.
41. - Przed świetną szansą na gola stanął Cernych, który otrzymał dobre podanie od Sheridana. Litwin - skutecznie blokowany przez jednego z zawodników gości - nie zdołał jednak oddać celnego strzału.
40. - Dobry strzał głową Romanczuka po centrze Novikovasa. Niestety minimalnie niecelny.
39. - Aj! Świetnie po prawej stronie rywala zwiódł Burliga, który następnie miał ogrom miejsca na dobre dośrodkowanie i... trafił w przeciwnika.
38. - W końcu lepsza wrzutka Novikovasa. Interweniować musiał Loska i będzie dzięki temu rzut rożny.
37. - Faul taktyczny Suareza, który powstrzymał wychodzącego na dobrą pozycję Novikovasa. Oczywiście kończy się to żółtą kartką.
33. - Niedokładność goni niedokładność. Źle się to ogląda. Oba zespoły bez większego pomysłu na sforsowanie defensywy rywala.
31. - Jest pierwsza żółta kartka w tym meczu. Ukarany nią Ambrosiewicz, który sfualował Rafała Grzyba.
29. - Bardzo zła próba zagrania piłki przez Novikovasa. Rzut wolny dla Jagiellonii zamienił się w groźną kontrę Górnika. Futbolówka na szczęście przeszła całe pole karne Żółto-Czerwonych i nie znalazła adresata.
28. - Nieudany strzał zza pola karnego Kurzawy.
27. - Spalony Cernycha.
26. - Jaga jak na razie bez żadnej stuprocentowej sytuacji. Goście są bardzo dobrze zorganizowani w defensywie.
24. - Wrzutka Novikovasa ze stojącej piłki znalazła drogę na głowę Runje, ale strzał Chorwata był zbyt słaby.
23. - Uff... Kapitalne wyczucie gry Kelemena. Gdyby bramkarz Jagiellonii nie wyszedł z bramki, Kurzawa miałby sytuację sam na sam.
20. - W ostatnich minutach mało dokładnej gry, dużo fauli.
16. - Faul Novikovasa w ataku. Szkoda, była niezła szansa na wejście w pole karne i wykonanie solidnego dośrodkowania.
15. - Kolejna centra Novikovasa i... znów wychwytuje je Loska.
14. - Dobra interwencja Guilherme, który nie pozwolił, aby do futbolówki doszedł Kądzior.
13. - Dośrodkowanie Rafała Kurzawy z 40. metra kończy się pozycją spaloną Wolsztyńskiego.
8. - Jest i pierwsza próba strzelecka gości. Podjął się jej Kądzior.
7. - Strzał Cernycha broni golkiper zabrzan.
5. - I kolejne dwie wrzutki Jagi. Ostatecznie piłka pada jednak łupem Loski.
4. - Początek dla Jagiellonii. Dwa dośrodkowania w pole karne i jeden rzut rożny.
1. - Gramy! Przy piłce goście.
Przed meczem:
17.48 - Piłkarze są już po rozgrzewce. Do rozpoczęcia meczu pozostało tylko kilkanaście minut.
17.45 - Jagiellonia nie przegrała żadnego z 9 ostatnich ligowych spotkań u siebie. Oby dzisiaj passa ta została przedłużona. Liczymy jednak nie na remis, a na pewny triumf.
17.25 - Jak wygląda bilans spotkań pomiędzy Jagiellonią a Górnikiem Zabrze? Otóż jest bardzo wyrównany. Podlaski klub dotychczas odniósł nad 14-krotnym mistrzem Polski 9 zwycięstw, a także odnotował 8 remisów i zaliczył 10 porażek. Bramki? 40:34 dla ekipy ze Śląska.
17.15 - Nie ma chyba szczęśliwszego dla Jagiellonii arbitra od Pawła Ryczkowskiego, który poprowadzi dzisiejszy mecz z Górnikiem. W starciach, w których porządek nad boiskowymi wydarzeniami sprawował sędzia z Warszawy Żółto-Czerwoni odnieśli aż 17 zwycięstw, a także zaliczyli 7 remisów i 6 porażek. W poprzednim sezonie podlaski zespół wygrał wszystkie mecze – a było ich 5 – gwizdane przez wspomnianego rozjemcę.
17.05 – Ireneusz Mamrot nie zdecydował się na roszady w składzie. W porównaniu do spotkania w ramach eliminacji do Ligi Europy nastąpiła tylko jedna – i to wymuszona – zmiana. Zamiast kontuzjowanego Przemysława Mystkowskiego zagra Dmytro Chomczenowski.
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Guilherme - Rafał Grzyb, Taras Romanczuk - Fiodor Cernych, Arvydas Novikovas, Dmytro Chomczenowski - Cillian Sheridan
Rezerwowi: Damian Węglarz, Ziggy Gordon, Dawid Szymonowicz, Martin Pospisil, Karol Świderski, Łukasz Sekulski
Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Michał Koj -Damian Kądzior, Maciej Ambrosiewicz, Szymon Żurkowski, Rafał Kurzawa - Łukasz Wolsztyński, Igor Angulo
Rezerwowi: Wojciech Pawłowski, Bartłomiej Olszewski, Konrad Nowak, David Ledecky, Sandi Arcon, Rafał Wolsztyński, Meik Karwot
17.00 – Witamy serdecznie z pięknego stadionu miejskiego przy ul. Słonecznej. Już za około 60 minut piłkarze Jagiellonii zainaugurują nowy sezon Lotto Ekstraklasy przed własną publicznością. Rywalem wicemistrzów Polski będzie 14-krotny mistrz kraju, a więc Górnik Zabrze, który po rocznej przerwie wrócił na najwyższy poziom rozgrywkowy. Ostatni raz Żółto-Czerwoni mierzyli się z zabrzanami 24 kwietnia 2016 r. Wtedy – w meczu stoczonym w Białymstoku – padł bezbramkowy remis. Jak będzie tym razem? Odpowiedź poznamy tuż przed godz. 20.00.
Za chwilę przedstawimy składy, w jakich obie ekipy wybiegną na murawę.