Kultura i Rozrywka

Wróć

The Toobes. Rockandrollowa torpeda z Białorusi podbija nasz kraj

2013-03-10 00:00:00
Są dowodem na to, że rock ma się świetnie! Przynajmniej ten w ich wydaniu. Białoruskie trio The Toobes zachwyca profesjonalizmem, scenicznym żywiołem i doskonałym kontaktem z publiką. Podczas wiosennej trasy po naszym kraju zagra 30 koncertów.
Anna Dycha
Łączą to, co w muzyce rockowej najważniejsze, czyli profesjonalne kompozycje, oryginalność i autentyzm. Prawdziwą klasę Białorusini pokazali podczas sobotniego koncertu w klubie Fama, którego byliśmy patronem medialnym.

The Toobes to wciąż rzadko spotykana konfiguracja sceniczna, w której wiodący wokalista (jego głos niezmiennie przypomina mi Jacka White'a) gra na perkusji. Trudno też się oprzeć energii pozostałych dwóch muzyków – gitarzysty i basisty. Głośna muzyka rockowa zwiększa przepływ energii i wywołuje euforię! – celnie zapowiadał slogan na plakacie białostockiego koncertu. Na euforię publiki nie trzeba było długo czekać. Ustawiła się szczelnie pod sceną, by oddać się rockowemu szaleństwu. Wyśpiewywała też najbardziej znane numery – najgłośniej dobrze znany Follow me (30000 kilometers). Jak na prawdziwe rockowe wydarzenie przystało, nie zabrakło osób unoszonych na rękach tłumu. Na finał w publikę rzucili się również muzycy grupy! Kilkakrotnie także bisowali. Koncert zorganizowali Białostocki Ośrodek Kultury i Fundacja Okno na Wschód.

The Toobes właśnie rozpoczęło wiosenną trasę. Na kwiecień i maj ma zaplanowanych 30 koncertów – pełnych rockowej energii Białorusinów będziemy mogli usłyszeć również podczas juwenaliów w Białymstoku i Olsztynie. W lecie zagrają także w Czechach i Niemczech. To właśnie w Famie podczas festiwalu Underground/Independent? w 2011 r. zaczęła się polska przygoda The Toobes. W zeszłym roku trio odniosło duży sukces w telewizyjnym talent show Must be the music. Tylko muzyka i tempa wcale nie zamierza zwalniać.

Pochodząca z Mińska grupa powstała w 2007 r. W jej skład wchodzą: Staszek Lamakin (perkusja i wokal), Kostek 'Gustaw' Pyżow (gitara) oraz Staszek Muraszka (gitara basowa). Trio ma za sobą występy przed kilkudziesięciotysięczną publiką oraz supporty przed takimi gwiazdami, jak Deep Purple czy Franz Ferdinand.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl