Aktualności
WróćTempo prac przy zaporze szybsze niż zakładano. Twierdzą, że zwierzęta nie ucierpią
2022-02-09 16:43:06
Trwa budowa bariery na granicy. Już wczoraj były ustawiane słupy, na których będą montowane przęsła.
Straż Graniczna
- W zeszłym tygodniu odebrano 3,5 tys. słupów. To o ponad 1 tys. więcej niż przewidywał harmonogram budowy - poinformowała Ewelina Szczepańska z podlaskiego oddziału Straży Granicznej.
Na place budowy są dostarczane również pierwsze przęsła.
Straż Graniczna chwali się, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, a bariera powstaje równocześnie na kilku odcinkach. Publikuje też nagrania z jej budowy.
W tym tygodniu oficjalne stanowisko ws. zapory wydała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. To odpowiedź na zarzuty, że instalacja przedzieli unikalny na skalę światową kompleks Puszczy Białowieskiej i utrudni migracje zwierząt.
W swoim komunikacie Dyrekcja podkreśliła, że zapora będzie wyposażona w specjalne przejścia dla zwierząt – analogicznie, jak przy budowie autostrad. Zaplanowano ponad 20 przejść dla żubrów i innych dużych ssaków, a także wiele mniejszych przepustów. Ponadto nie będą grodzone graniczne rzeki, cieki wodne i tereny bagienne - tam zostaną zastosowane inne systemy ochrony granicy, co umożliwi dzikim zwierzętom swobodne wędrowanie. Docelowo granica państwowa będzie objęta stałym monitoringiem elektronicznym służącym także rejestrowaniu zachowań zwierząt, co pozwoli, w razie potrzeby, zwiększyć liczbę dużych przejść.
GDOŚ, zaznaczyła przy tym, że szlak ten od wielu lat pozostaje niedrożny za sprawą zapory istniejącej po stronie białoruskiej. Uniemożliwia ona migracje dzikich zwierząt nie tylko na terenie Puszczy Białowieskiej, ale także na terenie Puszczy Knyszyńskiej. Spośród dużych ssaków, w specyficznych warunkach, przez ogrodzenie mogą przeprawić się tylko wilki i rysie, narażając się przy tym na urazy, a monitoring dowodzi, że żubry przekraczają granicę państwową, ale po dotarciu do białoruskiej bariery muszą zawrócić.
Do tej pory przedstawiciele UNESCO nie wzywali Białorusi do rozebrania ogrodzenia. Tymczasem o planach budowy polskiej, nowoczesnej zapory, szanującej interesy przyrody UNESCO zostało przez stronę polską poinformowane w listopadzie ub.r. Do tej pory UNESCO nie przedstawiło żadnych zastrzeżeń w związku z realizacją inwestycji - zapewnia GDOŚ.
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska stwierdza, że szybkie powstanie stałej zapory będzie znacznie korzystniejsze dla przyrody niż istnienie zapory tymczasowej i obecność na granicy dużej liczby ludzi.
Na place budowy są dostarczane również pierwsze przęsła.
Straż Graniczna chwali się, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, a bariera powstaje równocześnie na kilku odcinkach. Publikuje też nagrania z jej budowy.
W tym tygodniu oficjalne stanowisko ws. zapory wydała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. To odpowiedź na zarzuty, że instalacja przedzieli unikalny na skalę światową kompleks Puszczy Białowieskiej i utrudni migracje zwierząt.
W swoim komunikacie Dyrekcja podkreśliła, że zapora będzie wyposażona w specjalne przejścia dla zwierząt – analogicznie, jak przy budowie autostrad. Zaplanowano ponad 20 przejść dla żubrów i innych dużych ssaków, a także wiele mniejszych przepustów. Ponadto nie będą grodzone graniczne rzeki, cieki wodne i tereny bagienne - tam zostaną zastosowane inne systemy ochrony granicy, co umożliwi dzikim zwierzętom swobodne wędrowanie. Docelowo granica państwowa będzie objęta stałym monitoringiem elektronicznym służącym także rejestrowaniu zachowań zwierząt, co pozwoli, w razie potrzeby, zwiększyć liczbę dużych przejść.
GDOŚ, zaznaczyła przy tym, że szlak ten od wielu lat pozostaje niedrożny za sprawą zapory istniejącej po stronie białoruskiej. Uniemożliwia ona migracje dzikich zwierząt nie tylko na terenie Puszczy Białowieskiej, ale także na terenie Puszczy Knyszyńskiej. Spośród dużych ssaków, w specyficznych warunkach, przez ogrodzenie mogą przeprawić się tylko wilki i rysie, narażając się przy tym na urazy, a monitoring dowodzi, że żubry przekraczają granicę państwową, ale po dotarciu do białoruskiej bariery muszą zawrócić.
Do tej pory przedstawiciele UNESCO nie wzywali Białorusi do rozebrania ogrodzenia. Tymczasem o planach budowy polskiej, nowoczesnej zapory, szanującej interesy przyrody UNESCO zostało przez stronę polską poinformowane w listopadzie ub.r. Do tej pory UNESCO nie przedstawiło żadnych zastrzeżeń w związku z realizacją inwestycji - zapewnia GDOŚ.
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska stwierdza, że szybkie powstanie stałej zapory będzie znacznie korzystniejsze dla przyrody niż istnienie zapory tymczasowej i obecność na granicy dużej liczby ludzi.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl