Teatr Dramatyczny mimo remontu nie zwolni tempa
Wydawałoby się, że tak wielkie przedsięwzięcie jak generalny remont Teatru Dramatycznego w Białymstoku spowoduje, że instytucja zawiesi działalność. Nic bardziej mylnego.
Anna Dycha
Wiem, że remont będzie trwał dwa lata. Jakie plany Państwo mają na ten czas?
Martyna Faustyna Zaniewska (zastępca dyrektora Teatru Dramatycznego): Planowaliśmy realizację inwestycji w okresie dwuletnim. Firmy, które złożyły swoje oferty w postępowaniu przetargowym na modernizację budynku Teatru Dramatycznego, zaproponowały jednak skrócenie terminu do 18 miesięcy. Mamy nadzieję, że wykonawca, z którym podpiszemy umowę dotrzyma zaproponowanych warunków, ale jednocześnie mamy świadomość trudności, jakie może napotkać. Budynek Teatru został zbudowany w 1938 roku, po zniszczeniach wojennych odbudowano go w 1948 roku i od tamtej pory nigdy nie był gruntowanie modernizowany. Wymianie będą podlegały wszelkie instalacje, wiele pomieszczeń zmieni swoje przeznaczenie, dlatego mamy świadomość, iż jest to dość skomplikowana inwestycja. Poza samym remontem, przed nami także dostawy sprzętu scenotechnicznego i całościowe wyposażenie budynku. Mamy nadzieję, że całą inwestycję uda się zakończyć w planowanym terminie, tak aby w odnowionym budynku rozpocząć sezon teatralny 2023/2024.
Czy spektakle będą odbywać się w innej lokalizacji? (jeśli tak, to w jakiej?)
Spektakle będziemy grać oczywiście w innych lokalizacjach – na scenach gościnnych. W tej chwili planujemy nasz repertuar na jesień i ustalamy kwestie organizacyjne z instytucjami, które okazały nam pomoc i otworzyły przed nami swoje przestrzenie. Mamy nadzieję, że już od września będziemy spotykać się z widzami w czterech różnych miejscach. Nasze przedstawienia publiczność będzie mogła oglądać w Kinie TON, w Klubie Garnizonowym, w Spodkach Podlaskiego Instytutu Kultury, a także w Uniwersyteckim Centrum Kultury.
Teatr będzie kontynuował swoją działalność, czy robi pewną przymusową przerwę?
Absolutnie nie zamierzamy zwalniać tempa. Planujemy prowadzić tradycyjną działalność artystyczną oraz edukacyjną. Na gościnnych scenach będziemy prezentować znane i lubiane spektakle, w tym nasze najnowsze przedstawienia: Bóg mordu, czy Boeing, Boeing. Przed nami także sporo pracy związanej z realizacją aż ośmiu projektów dofinansowanych ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Pracujemy nad V edycją festiwalu Kierunek Wschód, przed nami także planowane wyjazdy zagraniczne, w trakcie których będziemy prezentować nasze spektakle w Gruzji i Armenii. Przymusowa przerwa może wynikać wyłącznie z sytuacji epidemiologicznej. Mamy jednak nadzieję, że po wakacjach aktorzy będą mogli wrócić na scenę, aby bawić i wzruszać naszych widzów.
Czy planujecie na ten czas nowe spektakle?
Podobnie jak przez cały okres pandemii, tak i podczas remontu, przygotowywaliśmy i dalej chcemy tworzyć nowe przedstawienia. Pan dyrektor Piotr Półtorak ma bardzo ciekawe plany dotyczące nowych spektakli, ale będziemy o nich informować, jak tylko ruszy produkcja kolejnych, nowych przedstawień.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl