Za reżyserię i przekład sztuki odpowiada Dariusz Szada-Borzyszkowski. Scenografię i kostiumy przygotował Jarosław Perszko, a muzykę - Paweł Sokołowski. Występują: Wioletta Karczewska, Barbara Niewińska, Monika Wiśniewska, Marta Pawełko, Patrycja Locman, Ewa Wawrzyniak i Anna Krywko.
Czy osadzone zasłużyły na karę?
O czym jest Inna? Za zamkniętymi drzwiami jednego z najbardziej rygorystycznych więzień w Rosji odsiaduje swoje wyroki sześć kobiet. Osadzone to kobiety w różnym wieku o bardzo trudnej, wręcz tragicznej przeszłości, o której za wszelką cenę chciałyby zapomnieć karmiąc się nawzajem wymyślonymi opowiastkami o sobie. Czy zasłużyły na karę? Pewnego dnia pojawia się nowa. Dziewczyna o imieniu Inna. Studentka z dobrego domu, z wyrokiem za manifestowanie niezgody wobec systemu, w jakim musi żyć.
- Każdy, nawet najbardziej abstrakcyjny tekst, ma w sobie realny pretekst. Czasami uświadamiany, czasami nie. Bezpośrednim pretekstem powstania dramatu Inna, była głośna w Rosji historia dziewczyn, które w proteście przeciw temu, co się w kraju dzieje, tańczyły i śpiewały w cerkwi, za co skazano je i osadzono w więzieniach. Pierwotnie wydawało mi się, że powstanie konflikt białej wrony z czarnym stadem. Ale jak to się często dzieje w trakcie aktu tworzenia, wszystko się zmieniło. Biała wrona nie do końca jest białą, a czarne czarnymi - opowiada Aleksiej Slapowski.
Polska prapremiera
Inna w reżyserii Dariusza Szady-Borzyszkowskiego to polska prapremiera.
- W sztuce występują tylko postacie żeńskie, a jesteśmy teatrem złożonym z samych aktorek, bo autor w swej łaskawości zrzekł się jakichkolwiek honorariów, a co najważniejsze, ten wyjątkowy tekst sceniczny wydaje nam się niezwykle ważny i uniwersalny. Naszym zdaniem, sztuka nie może być obojętna wobec rzeczywistości, nie można milczeć, kiedy dzieje się zło. Aktem naszej skromnej solidarności z narodem białoruskim, tak okrutnie doświadczanym ostatnio, jest prezentacja spektaklu który mówi o wolności, sprawiedliwości, szacunku i zrozumieniu. To wyraz naszego szacunku wobec środowiska artystycznego i wręcz całego białoruskiego społeczeństwa, które mówi nie łamaniu podstawowych praw obywatelskich - tłumaczy wybór sztuki reżyser.
Teatr kobiet
Teatr Amatorski BaWiMo zbudowany został na fundamentach potrzeb i marzeń, wizji i pasji oraz garści szaleństwa. Historia powstania Teatru sięga parę lat wstecz, kiedy to 3 niezwiązane zawodowo z teatrem kobiety rozpoczęły poszukiwania możliwości realizacji pasji jaką jest gra na scenie i pokazywanie ambitnych, niekomercyjnych sztuk. We wrześniu 2018 roku założyły oficjalną stronę teatru oraz nawiązały współpracę z reżyserem, co w efekcie doprowadziło do realizacji premiery pierwszej sztuki dokładnie rok później. W realizację zaangażowanych jest 7 aktorek amatorek. Istnienie Teatru daje możliwość samorealizacji w obszarze sztuki teatralnej coraz większej ilości osób będących w podobnej sytuacji jak jego założycielki, a przede wszystkim skupia się na naturalnym przekazie.
Spektakl Inna będzie grany w poniedziałek (19.10) o godz. 19.00 w Białostockim Teatrze Lalek. Obowiązują bilety cegiełki w cenie 30 zł do nabycia w J S Butik przy ul. Sienkiewicza 5.
Zobacz też:
Przedstawienie charytatywne na rzecz akcji Solidarni z Białorusią