Nauka

Wróć

Targi Praktyk i Staży przyciągnęły tłumy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie

2017-04-04 18:53:31
30 firm z całej Polski wystawiło swoje stoiska podczas Targów Praktyk i Staży, które odbyły się we wtorek (4.04) na Politechnice Białostockiej. Studenci wszystkich kierunków uczelni mogli tam znaleźć ciekawe oferty.
MN
We wtorek na wydziale elektrycznym Politechniki Białostockiej odbyły się Tragi Praktyk i Staży. Już po raz 4. przedstawiciele kilkudziesięciu firm z różnych branż przedstawiali studentom swoją ofertę współpracy. Wśród 30 przedsiębiorstw, które zaprezentowały się podczas tego wydarzenia, byli reprezentanci takich dziedzin jak budownictwo, informatyka, elektryka czy meblarstwo.

Pierwszy krok w karierze

Targi to okazja dla studentów, żeby złożyć CV albo po prostu dowiedzieć się, jakie mają opcje zatrudnienia po swoim kierunku i czego potencjalni pracodawcy szukają.

- Wysyłając dokumenty aplikacyjne, nigdy nie mamy pewności, że zostaną odczytane. Tu mamy bezpośrednią możliwość przedstawienia się, porozmawiania z osobą, która faktycznie odpowiada za rekrutację. Reasumując - dobre przygotowanie może zaowocować zainteresowaniem pracodawcy! Ważne, aby mieć pomysł na siebie i wiedzieć, czego chcemy. Udział w Targach Praktyk i Staży może być pierwszym krokiem do realizacji planu swojej kariery - mówi Izabela Stankiewicz, kierująca Biurem Karier Politechniki Białostockiej, które organizowało targi.

Podczas trwającego 5 godzin wydarzenia przez wydział elektryczny przewinęły się tłumy studentów. Niektórzy przyszli tam w konkretnym celu, inni z ciekawości.

- Jestem studentem budownictwa i jest tu sporo firm z mojej branży. Do końca studiów mam jeszcze trochę czasu, ale dobrze jest się dowiedzieć, czego szukają pracodawcy - mówi Krzysztof.

- Mnie najbardziej powinny interesować firmy informatyczne, bo to mój kierunek, ale tak naprawdę planuję obejść wszystkie stoiska, bo nie tylko w firmach czysto informatycznych potrzebują ludzi po moich studiach - twierdzi Łukasz.

Szerokie spektrum

To, o czym mówi Łukasz, potwierdzają przedstawiciele firmy Electrum obecni na wtorkowych targach. Szukali tam stażystów, którzy akurat w wypadku ich firm mają potem duże szanse na zatrudnienie. W swoich szeregach potrzebują ludzi z różnych kierunków, a nie tylko tych związanych z elektryką.

- Nasza firma jest generalnym wykonawcą i mamy bardzo szerokie inwestycje. Zajmujemy się wszystkim: od ofertowania, przez zakupy, po wykonawstwo, automatykę, projekty. Tak naprawdę od A do Z - mówi Katarzyna Jaworska z firmy Electrum.

- Nie musi być to koniecznie wydział elektryczny. Znaczy musi, jeśli szukamy człowieka do zadań związanych z elektryką - dodaje Marcin Prokop z tej samej firmy. - Dla nas staż to jest wstęp do zatrudnienia na jakieś wyższe stanowisko. Większość pracowników, których pozyskujemy z tego rynku niedoświadczonych, to starty właśnie ze staży lub wcześniej odbytych praktyk.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl