Kultura i Rozrywka

Wróć

Tandemem przez pogranicze. Odkryj magiczną krainę

2012-01-23 00:00:00
Dwójka przyjaciół, Radek Dąbrowski i Paweł Mickiewicz, na tandemie przemierzyła polsko-białoruskie pogranicze. Kogo spotkali i co wydarzyło się po drodze przekonamy się już niebawem - w czwartek, 26 stycznia podczas premiery filmu Tandemem przez pogranicze, zrealizowanego przez kolektyw Podlasie Makes Me Happy.
Podlasie Makes Me Happy
Na początku ideą było nakręcenie filmu Tandemem przez Podlasie, ale twórcom wydało się to jednak za mało nośne i w pewien sposób ograniczone. Tym bardziej, że granica to umowna rzecz. Postanowili więc pokazać również białoruskie pogranicze. Zawsze fascynował ich miks kultur i języków - na polskim pograniczu usłyszeć można przecież język białoruski, a na białoruskim - polski.

Jedziesz wolniej, widzisz więcej

Radek jest Polakiem o białoruskich korzeniach, a Paweł - Białorusinem o polskim rodowodzie. Podczas wyprawy chcieli się dowiedzieć czegoś o sobie, ale też o innych ludziach zamieszkujących pogranicze. Podróżowali tandemem, bo... kto jedzie wolniej, widzi przecież o wiele więcej.
- Szukaliśmy czegoś, co otworzy ludzi - tłumaczy Maciej Rant z kolektywu Podlasie Makes Me Happy. - A oryginalny wehikuł, jakim jest czerwony tandem, przyciągał uwagę i był katalizatorem rozmów. Poza tym dobrze wyglądał w kadrze.
Inny twórca, Tomek Adamski, dodaje, że jazda tandemem wymusza współpracę podróżujących. Gdy jedna osoba zahamuje, druga też się zatrzyma.
- Na pograniczu wszystko się przenika i podróż tandemem to pokazała. Nawet dwójka bohaterów prowadzi rozmowy raz po polsku, raz po rosyjsku, a raz mieszanką tych języków. Trudno tu o jednoznaczność - kto jest Białorusinem, a kto Polakiem.

Dziadek Mróz zaprasza zimą

Pogranicze okazało się być bardzo gościnnie. Ludzie zapraszali gości do domów, częstowali tym, co posiadali. Filmowcy wspominają pewną kobietę na Białorusi, posiadaczkę pięknych kotków.
- Przyjęła do domu siedmiu obcych chłopa (z Radkiem i Paszką podróżowała ekipa ze sprzętem filmowym i ekwipunkiem - przyp. red.) i nakarmiła - snuje opowieść Tomek Adamski. - Chcieliśmy jej podziękować, proponując pieniądze. Zapytała, czy chcemy ją obrazić. Okazało się, że gdy była w Polsce, została podobnie ugoszczona.
W innej wiosce spędzili wspaniały wieczór przy ognisku z szaszłykami i muzyką akordeonu. Odwiedzili też Dziadka Mroza w jego królestwie w Puszczy Białowieskiej. Białoruski odpowiednik naszego św. Mikołaja zapraszał ich zimą. Kręcili także w strefie przygranicznej. Tego rodzaju zdjęcia nie byłyby możliwe bez pomocy okazanej ekipie przez konsula Białorusi i wojewodę podlaskiego. Były też wzruszające momenty, m.in. spotkanie z panem Bolesławem po białoruskiej stronie, który podczas rozmowy po polsku popłakał się.
- Osoby, które spotkaliśmy pogodziły się jednak ze swoim losem i odnalazły w miejscu, w którym przyszło im żyć - ocenia Radek Dąbrowski.

Pogranicze jak magnes

Ekipa realizująca film podkreśla, że granica między Polską a Białorusią - zarówno w języku, jak i w pejzażu - jest zatarta. Nie chcieli, by była ona więc widoczna w filmie.
Tomek: - Film nie jest turystyczna pocztówką, ale naszą wizją, jak czujemy i widzimy pogranicze, przez które zawsze przejeżdżamy. Tam jest coś w rodzaju magnesu.
Ale każdy może na swój sposób odebrać pogranicze.
Maciek: - Każdy, kto pojedzie tą trasą, może zarejestrować inną rzeczywistość. I to jest właśnie w pograniczu fascynujące - każdy może je odkryć dla siebie. Nasz film ma zachęcać do takiego odkrywania.

Kolektyw Podlasie Makes Me Happy odkrywał pogranicze dzięki wsparciu finansowemu Kompanii Piwowarskiej w ramach prospołecznego programu Żubr budzi Podlasie. Realizowany przez niego projekt Podlaskie Zwierciadła obejmuje też wystawę fotografii Wielokulturowość Podlasia, pokazujących obcokrajowców, których życie, praca i działania wzbogacają Białystok i cały region, oraz skrypt edukacyjny przygotowany we współpracy z białostockimi socjologami i pedagogami.

Premiera filmu Tandemem przez pogranicze odbędzie się w czwartek, 26 stycznia o godz. 18.30 w kinie Forum, bilet - 8 zł.
andy