Sztuka jest jak gorączka. Będzie lepiej i coraz lepiej? w Arsenale
Wystawę Będzie lepiej i coraz lepiej? Prezentacja Kolekcji II można oglądać w Galerii Arsenał. Prezentowane są na niej prace m.in. Kuby Bąkowskiego, Katarzyny Kozyry, Zbigniewa Libery czy Julity Wójcik.
Anna Dycha
- To kolejna wystawa z Kolekcji II - mówiła podczas oprowadzania po ekspozycji Monika Szewczyk, dyrektor Galerii Arsenał. - Jestem kuratorką Kolekcji II, ale zapraszam też innych kuratorów do tworzenia wystaw z tego zbioru. Często mają oni świeże, odkrywcze spojrzenie.
Tym razem wystawę w Arsenale stworzyła kuratorka z Warszawy - Maria Rubersz. Jak zapewnia Monika Szewczyk, ta ekspozycja miała być optymistyczna. Tytuł wystawy został zaczerpnięty z neonu Ryszarda Grzyba It's getting better and even better. Wystawę zainspirował także inny neon - Is your mind full of good? Elżbiety Jabłońskiej. Jednak wpływ na prezentację całości miał pewien niepokój - obecny nie tylko w Polsce, ale na całym świecie - przed - być może - nadchodzącą katastrofą.
Lęk przed zagrożeniem
Już w pierwszej sali widz może odczuć niepokojącą atmosferę. Prezentowany zwykle w zaciemnionym pomieszczeniu Chłopiec i jego pies Kuby Bąkowskiego, tutaj oświetlony jest sporym światłem. Nie zmniejsza to zupełnie apokaliptycznego charakteru pracy. Po zagładzie świata osamotniony człowiek został z jedynym przyjacielem, rachitycznym zwierzęciem. W tle znajdują się dwa zdjęcia budynków z armeńskiego Giumri, które zostały zniszczone w czasie trzęsienia ziemi. W pracy Ghost city Vahram Aghasyan dodatkowo zatopił je (komputerowo) w wodzie. Z kolei Piotr Wyrzykowski na lightboxach Polowanie na człowieka umieścił kijowskie metro. Z jednej strony to przestrzeń pociągająca, z drugiej - przytłaczająca. Mamy też litewski akcent. Deimantas Narkevičius wideo Energy Lithuania poświęcił miastu Elektreny z wybudowaną w czasach ZSRR elektrownią, która zdominowała życie miasteczka. Urbanistyczne podłoże ma też projekt Wartopia Aleksandry Polisiewicz, zainspirowany planami przebudowy Warszawy opracowanymi przez Niemców w czasie II wojny światowej.
- Kuratorka wystawy podnosi argument, że artyści antycypują rzeczywistość. Niektóre prace powstały 15 lat temu, a dopiero teraz nabierają szczególnej wymowy. Wrażliwość artystów powoduje, że dostrzegają oni pewne symptomy nadchodzących zjawisk. Sztuka to taka gorączka. Pojawia się, zanim pojawią się problemy - zwraca uwagę Monika Szewczyk.
Sen Busha i prawo do patriotyzmu
W sąsiedniej przestrzeni możemy obejrzeć prace poświęcone roli mediów. W Ostatecznym wyzwoleniu 1 i 2 Zbigniew Libera prezentuje zdjęcia zmanipulowane. Uśmiechnięte Irakijki witają amerykańskich żołnierzy. Artysta pokazuje, jak media mogą kreować rzeczywistość. Dalej, w Kobiecie w masce, Anna Baumgart przedstawia ofiarę zamachu terrorystycznego w londyńskim metrze. W 2005 roku zdjęcie kobiety obiegło cały świat, odarło ją z prywatności. W dyptyku Krzysztof Czerwiński II Katarzyna Kozyra zdjęcie pobitego modela wplata w kompozycję zbudowaną z czerwonego półksiężyca, krzyża i warzyw. W ten sposób pyta o rolę miłosierdzia w sytuacji konfliktu. W tym zestawie mamy jeszcze pracę grupy Slavs and Tatars, w której parafrazuje ona znane powiedzenie. Okazuje się, że mężczyźni pochodzą z Murmańska, a kobiety z Wilna. Dodatkowo praca ma formę lustra, w którym mogą przejrzeć się widzowie.
Wystawa porusza także tematykę patriotyzmu. W filmie Patriota Łukasza Gronowskiego transwestyta śpiewa hymn polski. Artysta zwraca uwagę na problem przywrócenia prawa do patriotyzmu osobom, które są wykluczone. W kolejnym wideo śpiewany jest hymn chorwacki, a artysta wykonuje gesty charakterystyczne dla różnych okresów historycznych Chorwacji. Wreszcie Kuba Bąkowski w filmie Flaga przypomina, że flaga narodowa została zawłaszczona przez środowiska związane m.in. z futbolem. W pewnym momencie ćwiczący mężczyzna układa ręce w geście przypominającym orła z polskiego godła.
Modernistka maluje balkon
Ideą łączącą prace w kolejnych salach jest pytanie o rolę artysty w świecie. Obraz Entartete Kunst [Mies van der Rohe - Barcelona Sessel MR90] Marka Sobczyka nawiązuje do pojęcia sztuki zdegenerowanej, którą stworzyli w latach 30. XX w. ideolodzy nazistowscy dla określenia nurtów awangardowych. Sąsiaduje z nim praca Modernistka Julity Wójcik, w której artystka przemalowuje płyty balkonowe jednego z gdańskich bloków. Wójcik pokazuje, że dążenie do indywidualizmu mieszkańców wygrywa z modernistycznymi wizjami architektów. Wielbicieli monochromatycznych dzieł powinny przyciągnąć dwa czarne obrazy Rafała Bujnowskiego. Warto im się przyjrzeć o różnych porach dnia.
Do galerii trafił też fragment trotuaru, który w pracy Zhanny Kadyrovej odnosi się do
sytuacji na Ukrainie. Natomiast Hubert Czerepok wideo Lux Aeterna zrealizował w Norwegii, w momencie tragedii na wyspie Utøya. Piękny obraz zestawił z fragmentami Kordiana Słowackiego, tekstami Andersa Breivika czy Hitlera. Oglądając pełen estetyki film, możemy nie zauważyć rzeczywistych intencji.
Wystawa jest czynna do 17 listopada. Można ją oglądać od wtorku do niedzieli w godz. 10.00-18.00, w czwartek wstęp wolny. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl