Nauka

Wróć

Sztuczny nos z Politechniki pomoże łapać przemytników

2015-09-28 00:00:00
Urządzenie stworzone na Politechnice Białostockiej pomoże Służbie Celnej w identyfikowaniu osób chcących przemycić papierosy przez granicę.
PB
- Aktualnie specjaliści z dwóch dziedzin: chemii i fotoniki starają się wyodrębnić szczególne związki chemiczne, które znajdują się w bukiecie zapachowym każdej paczki papierosów. Są to związki chemiczne o bardzo skomplikowanej budowie. Po ich wskazaniu specjaliści z zakresu fotoniki będą konstruowali miernik i w ten sposób określimy obecność, bądź też nie, szukanego produktu – mówi rektor PB prof. Lech Dzienis.

Współpraca cieszy też Służbę Celną. Dzięki sztucznemu nosowi będzie im jeszcze łatwiej wychwycić podejrzane osoby.

- Zaimplementujemy pomysł Politechniki, by szybciej rozpoznawać, kto jest klientem, a kto delikwentem. Chcemy pełniej identyfikować potencjalne zagrożenia. Sztuczny nos jest narzędziem uzupełniającym pracę celników. W ten sposób następuje synergia nauki z praktyką – twierdzi nadinspektor Jacek Kapica.

Aktualnie Służba Celna w celu wyłapywania przemytników korzysta m.in. z urządzeń rentgenowskich, gęstościomierzy, fiberoskopów czy endoskopów. Pomaga im też 120 wyszkolonych psów.

Władze Politechniki Białostockiej podpisały list intencyjny dotyczący współpracy przy budowaniu i testowaniu przez Służbę Celną tzw. elektronicznego nosa.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl