Szpitale walczą z legionellą. Pacjenci nadal mają zakaz kąpieli
Szpitale wciąż walczą z problemem legionelli. Bakteria jest obecna aż w pięciu szpitalach w naszym województwie.
ŁW
Z groźną dla zdrowia pacjentów bakterią walczą m.in.: Białostockie Centrum Onkologii i oddział położniczo-ginekologiczny szpitala wojewódzkiego przy Warszawskiej w Białymstoku. Legionella nadal jest także obecna w szpitalach w: Suwałkach i Siemiatyczach. Nieco lepiej jest w Mońkach.
W związku z wykryciem bakterii pacjenci w części placówek mają zakaz korzystania z gorących kąpieli. Nie wiadomo, jak długo zakaz będzie obowiązywał w białostockich szpitalach. Sanepid przedłużył do końca grudnia czas dostosowania się do odpowiednich norm.
Dyrekcja szpitala wojewódzkiego nie planuje zakupu specjalnego sprzętu do oczyszczania rur. Obecnie w placówkach jest prowadzona dezynfekcja. Za kilka dni okaże się czy przyniosła skutek.
Legionella najbardziej zagraża pacjentom o obniżonej odporności. Bakterie mogą wywołać chorobę legionnellozy, która z kolei może doprowadzić nawet do ciężkiego zapalenia płuc.
Przypomnijmy, że groźną dla zdrowia pacjentów bakterię wykryto także w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym i Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Druga z placówek dopiero niedawno uporała się z problemem. Nie obyło się bez instalacji specjalnego generatora dwutlenku chloru, który służy do zwalczania drobnoustrojów chorobotwórczych w wodzie.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl