Szpital wojewódzki stracił 1,5 mln euro
Sejmik wojewódzki obradował dzisiaj nad sytuacją w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku. Borykająca się z dużymi kłopotami finansowymi placówka złożyła wniosek o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Projekt został odrzucony... ze względów formalnych.
Szpital, który mógł otrzymać 1,5 mln euro, w złożonym wniosku popełnił aż 18 nieścisłości. - Zgodnie z wytycznymi, dokumentację wniosku można uzupełnić tylko raz. Projekt szpitala został odrzucony gdyż nie dostarczono wszystkich uzupełnionych dokumentów w wyznaczonym terminie 5 dni roboczych - wyjaśniał dyrektor Departamentu Zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym, Daniel Górski.
Szpital zlecił wykonanie projektu firmie zewnętrznej, co miało kosztować jednostkę 80 tys. zł. Ten zaś okazał się nieprawidłowy. Tymczasem na posiedzeniu Zastępca Dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Wiesław Mickiewicz, mówił, że robiono wszystko, by zdopingować dyrekcję szpitala do właściwego przygotowania wniosku.
Już teraz zaczęto się zastanawiać skąd wziąć fundusze na modernizację placówki. Najważniejszy szpital w regionie zaprzepaścił ogromne dofinansowanie, jego dyrektor ekonomiczna ma jednak jeszcze nadzieję, że zrobi się wyjątek i zaistnieje możliwość na ponowne złożenie wniosku. Jak jednak wyjaśniał Górski, nie ma najmniejszego pretekstu do unieważnienia rozstrzyganego właśnie konkursu.
E.S.