Nauka

Wróć

Szkoły specjalne podają nieprawdziwe dane o swoich uczniach

2011-12-01 00:00:00
Dyrektorzy większości publicznych szkół specjalnych podają nieprawdziwe dane i w efekcie niektóre samorządy otrzymują zawyżone subwencje, a inne zaniżone. Zauważono też, że niepowołane osoby mogą mieć dostęp do wrażliwych danych osobowych niepełnosprawnych uczniów.
sxc.hu
Według przedstawionego dzisiaj (1.12) raportu Najwyższej Izby Kontroli dyrektorzy większości szkół specjalnych (18 na 27) wprowadzali do systemu informacji oświatowej (SIO) nieprawdziwe informacje o liczbie uczniów, wymagających specjalnej edukacji. Dane wpisywano na podstawie dokumentacji medycznej i obserwacji, zamiast orzeczeń i opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznych. Jeśli już umieszczano uczniów w systemie na podstawie orzeczeń, to w wielu przypadkach czyniono to niezgodnie z ich treścią lub powoływano się na orzeczenia nieaktualne.

Kontrolerzy stwierdzili, że nadużywano klasyfikacji o niepełnosprawnościach sprzężonych (więcej niż jedno upośledzenie) co pozwalało na uzyskanie większych subwencji. W ten sposób zostali zakwalifikowani np. wszyscy uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych w Busku Zdroju (130 osób). Kontrola wykazała, że niepełnosprawności sprzężone miało potwierdzone stosownymi opiniami tylko 13 uczniów; 17 miało lżejsze rodzaje niepełnosprawności, natomiast w przypadku 100 pozostałych szkoła nie potrafiła pokazać żadnego orzeczenia.

W wyniku takich działań 12 samorządów dostało większe niż powinny subwencje na kształcenie specjalne uczniów. Tylko w latach 2009-2011 nienależna kwota wyniosła ponad 22,9 mln zł. Z kolei 7 samorządów dostało mniej pieniędzy niż im się rzeczywiście należało, i to o ponad 1,2 mln zł.

Kontrola wykazała również, że dyrektorzy nie zapewniają rzetelnej ochrony danych osobowych uczniów. Znajdują się w nich informacje wrażliwe, opinie i orzeczenia lekarskie dotyczące stanu zdrowia i rodzaju niepełnosprawności. W 8 szkołach dostęp do nich mieli nauczyciele lub pracownicy administracyjni, którzy nie mieli upoważnień.

Inspektorzy NIK jeszcze w czasie kontroli doprowadzili do usunięcia nieprawidłowości w 5 szkołach. Pozostali dyrektorzy otrzymali stosowne zalecenia pokontrolne.
E.S.