Szkoła rodzenia w nowej siedzibie [ZDJĘCIA]
Szkoła rodzenia należąca do struktur białostockiego Szpitala Miejskiego im. PCK przeniosła się do nowej siedziby. Teraz znajduje się przy ul. Bema 89D. Dziś placówka obchodziła swój dzień otwarty.
Dorota Mariańska
Szkoła rodzenia przeniosła się do nowej siedziby. Jej nowy adres to Bema 89D. Na jutro (czwartek) zaplanowano pierwsze zajęcia.
Szkoła zajmuje piętro budynku, w którym dawniej mieścił się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
- Trzeba było rozwiązać problem szkoły rodzenia, ale w sposób kompleksowy. Trwało to długo, jednak efekt przechodzi nasze oczekiwania. Mam nadzieję, że jak są takie dobre warunki do przygotowania do porodu, to w naszym mieście tych porodów będzie coraz więcej – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Poprzednio szkoła rodzenia znajdowała się przy ul. Bukowskiego. Tamtejsze warunki nie były najlepsze: niewielka sala do ćwiczeń, mała szatnia i pojedyncza toaleta. Kobiety musiały pieszo pokonywać wejście na piętro. Nie było też wentylacji i parkingu.
Natomiast nowa siedziba ma blisko 500 m2 powierzchni. Znajduje się tu sala do ćwiczeń, której powierzchnia to 150 m2. Jest tak urządzona, że można ją w razie potrzeby rozdzielić przesuwanymi drzwiami na dwa pomieszczenia. Jest w niej także klimatyzacja oraz sprzęt multimedialny do wykładów. W nowej siedzibie znalazło się także miejsce na poradnię laktacyjną oraz pomieszczenia dla położnej środowiskowej. Placówka może pochwalić się także wyremontowanymi toaletami. W budynku zamontowano też windę, a przed wejściem urządzono parking.
- Ze szkoły rodzenia warto korzystać. To nie tylko wsparcie merytoryczne dla kobiet w ciąży, ale też psychiczne. Fajnie jest przyjść, dowiedzieć się czegoś, spotkać się z mamami, które są w podobnej sytuacji. Chodziłam też do poprzedniego budynku. Tu jest nieporównywalnie lepiej. Tam trzeba było się cisnąć. Lepsze warunki będą sprzyjały zajęciom – mówi Magdalena Kakareko, która spodziewa się dziecka.
Remont nowej siedziby sfinansowany został z budżetu miasta. Trwał 9 miesięcy i kosztował ponad milion złotych. Z pomocy placówki rocznie korzysta średnio 1150 kobiet. Zajęcia są bezpłatne. W tym roku placówka świętuje 40-lecie istnienia.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl