Kryminalne

Wróć

Szalony pościg za złodziejem samochodu. Uciekał przez trzy powiaty

2024-03-05 11:06:32
28-latek ukradł samochód i gnał podlaskimi drogami. Ignorował policjantów i wydawane przez nich sygnały do zatrzymania. Pościg ciągnął się przez trzy powiaty.
Podlaska Policja
Dyżurny siemiatyckiej komendy policji odebrał zgłoszenie o kradzieży samochodu. Dzwoniący twierdził, że pozostawił auto z włączonym silnikiem przed bramą wjazdową i poszedł otworzyć garaż. W tym momencie podszedł do niego mężczyzna, który poprosił o czyste ubrania. Nieznajomy wydał mu się podejrzany, więc odmówił i skierował się w stronę garażu. Nagle przybysz wsiadł do odpalonego samochodu i odjechał.

Ustawiono blokady

Sprawą zajęli się siemiatyccy policjanci. Ustawiono punkty blokadowe na powiatowych drogach. O całej sprawie zostali powiadomieni także policjanci z innych komend na terenie województwa podlaskiego. Chwilę później nadeszła informacja, że kierowca skradzionego pojazdu nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Bielsku Podlaskim i zmierza w kierunku Białegostoku.

Podczas ucieczki złodziej prowadził bardzo ryzykowne manewry. Jechał pod prąd, zmuszał inne pojazdy do zjeżdżania na pobocze, przekraczał dozwoloną prędkość i niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy. Uciekinier został dostrzeżony przez policjantów na drodze krajowej numer 19. Rozpoczął się pościg.

Ignorował polecenia zatrzymania pojazdu

Złodziej gnał w kierunku miasta. Ignorował wydawane przez policjantów polecenia zatrzymania pojazdu. Jego zachowanie stanowiło zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Uciekinier zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu przez co zmuszał innych kierowców do ucieczki na pobocze. Na przedmieściach naszego miasta, chcąc ominąć blokujących drogę policjantów, zjechał na chodnik i kontynuował ucieczkę.

Chwilę później na jego drodze stanęły pojazdy ciężarowe. Próbował je ominąć, ponownie wjeżdżając na chodnik, gdzie prawie potrącił przebywającego na nim policjanta. Mundurowi zatrzymali zbiega, gdy uderzył w busa.

Za kierownicą skradzionej skody siedział 28-latek. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie. Pobrano mu też krew, aby sprawdzić, czy nie był on pod wpływem narkotyków. Złodziej stracił swoje prawo jazdy. Teraz mundurowi ustalają zakres jego odpowiedzialności.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl