Syrena nadal pusta
Zakończyło się przyjmowanie ofert na dzierżawę budynku kina Syrena. Już po raz kolejny chętnych, na prowadzenie działalności w tym miejscu, brak.
Wcześniejsze przetargi wymagały otwarcia tam kina. Tym razem białostocki Zarząd Mienia Komunalnego chciał przeznaczyć lokal na szeroko pojętą działalność kulturalną.
- Nie wpłynęło do nas wadium, jednak sporo osób chciało obejrzeć lokal - informuje Monika Suszczyńska, dyrektor Działu lokali i gruntów w ZMK. - Być może zainteresowani czekają na następny przetarg, w którym cena wywoławcza będzie niższa - dodaje. Teraz wynajęcie ponad 350-metrowego budynku kosztowałoby około 2 tys. zł (po 5,50 zł za metr kwadratowy). Kolejny przetarg, jak zapewnia Szuszczyńska, odbędzie się wkrótce.
Budynek został wzniesiony w latach 1927-1930 i służył Misji Barbikańskiej, która miała nawracać ludność żydowską na chrześcijaństwo (w obrządku anglikańskim) poprzez działania dobroczynne i edukacyjne. Przyszły najemca zapewne będzie musiał zainwestować w remont 80-letniego gmachu. Do dzierżawy zniechęcić może również niepewna sytuacja własnościowa lokalu.
E.S.