Sport

Wróć

Świetna oprawa i siedem goli. Za nami gorące derby Białegostoku

2024-03-18 16:38:46
W 18. kolejce I ligi futsalu doszło do bezpośredniej rywalizacji dwóch drużyn z Białegostoku - BAF Bonito zmierzyło się z Futbalo. Kibice, którzy wybrali się na to spotkanie, zobaczyli siedem goli i zwycięstwo gości.
BAF Bonito Białystok
Hala SP 24 pękała w szwach

2:5 - takim wynikiem zakończył się derbowy pojedynek pomiędzy BAF Bonito a Futbalo. Niestety niewykluczone, że w przyszłym sezonie rywalizacji obu tych ekip nie zobaczymy, gdyż BAF Bonito znajduje się obecnie w strefie spadkowej i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek traci do bezpiecznej lokaty cztery oczka.

- Hala pełna kibiców, głośny doping, oprawa i otoczka godna Ekstraklasy - tak właśnie wyglądały derby po białostocku. Dodać do tego należy oczywiście sportowe emocje, ale nasz zespół tych pozytywnych dostarczył wczoraj zbyt mało, żeby wygrać. Niestety na dzisiaj nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie załatać dziur powstałych w dłuższej perspektywie i zarówno trener na wprowadzenie w 100% swojej wizji, jak i zawodnicy na zgranie, potrzebują czasu. Oczywiście mieliśmy swoje sytuacje i przy odrobinie szczęścia mogliśmy mieć więcej bramek zdobytych, a zamiast tego obiliśmy słupek, poprzeczkę i kilka razy Kamila Wójcika, aczkolwiek ostatecznie niespodzianki nie było. Wygrał faworyt, drużyna dojrzalsza, zgrana i lepiej grająca w defensywie. Dziękujemy bardzo kibicom obu drużyn, jak i tym neutralnym, za wypełnienie hali w liczbie blisko 500 osób i za stworzenie futsalowego święta, które na pewno zostanie zawodnikom w pamięci na lata. Dla takich chwil chce się trenować i działać w sporcie - podsumowuje derbowe starcie BAF Bonito.

Futbalo, które w I-ligowej tabeli zajmuje 3. miejsce, już od dawna ma sposób na lokalnego rywala. Specem od derbowych spotkań jest m.in. Kamil Wójcik.

- Piąte derby Białegostoku i nasza piąta wygrana. Wygraliśmy zasłużenie po dobrej, dojrzałej grze. Ozdobą meczu były przede wszystkim gole Aleksandra Kuźmy i Kamila Wójcika. Wujo upodobał sobie derbowe pojedynki i po raz drugi w tym sezonie, strzałem do pustej bramki, pokonał Norbert Jendruczka. Nasza przewaga zarysowała się od początku. Już w 6. minucie otworzyliśmy wynik po bramce Olka, a cztery minuty później na 2:0 podwyższył Mateusz Rogowski, który jeszcze w pierwszej rundzie tego sezonu reprezentował barwy BAF Bonito. Trzybramkowe prowadzenie dał nam Olek, dla którego było to drugie trafienie, natomiast przed końcem pierwszej połowy popełniliśmy szósty faul. Do bezpośredniego rzutu wolnego z 10. metra podszedł Dominik Niemyjski i obdarzony potężnym uderzeniem gracz gospodarzy pokonał naszego golkipera. W drugiej odsłonie szybko zdobyliśmy czwarte trafienie. Na listę strzelców wpisał się Jakub Małyszko, a Bonito odpowiedziało za sprawą Kamila Sakowicza. Po tym golu przez kilka minut graliśmy chaotycznie, pozwalając rywalom na stworzenie groźnych sytuacji. Wszystko uspokoił i zakończył Wójcik, wykorzystując fakt, że bramkarz przeciwników coraz śmielej brał udział w akcjach ofensywnych swojego zespołu - komentuje sobotnią rywalizację Futbalo.

Obrazki, których oglądać nie chcemy

Choć atmosfera w hali Szkoły Podstawowej nr 24 była wyjątkowa, to jednak nie zabrakło też przykrych akcentów. Niektórzy fani nie dostosowali się bowiem do poziomu widowiska i pokazali, że w temacie kultury kibicowania jest jeszcze sporo do poprawy.

- Chwała Bonito za świetną oprawę godną nawet poziomu FOGO Futsal Ekstraklasy. Dzięki temu to widowisko dostarczyło dodatkowego smaczku. Niestety zostało to przyćmione innymi wydarzeniami. Derby Białegostoku miały być świętem fanów futsalu z naszego miasta. Zamiast święta w drugiej połowie długimi momentami mieliśmy festiwal niecenzuralnych wyzwisk pod adresem naszego zespołu, sędziów i PZPN-u. Oczywiście nie można generalizować, bo stała za tym tylko część osób mieniących się kibicami gospodarzy. Smuci fakt, że te okrzyki rodem z piłkarskich boisk pozostały bez jakiejkolwiek reakcji ze strony spikera i organizatorów meczu. Od 5 lat działania Futbalo po raz pierwszy spotkaliśmy się z taką falą negatywnych zachowań skierowanych w naszą stronę i to na dodatek na lokalnym podwórku. Zastawiamy się, skąd w tych młodych sympatykach Bonito tyle nienawiści, którą uzewnętrzniali, m.in. skandując, że jesteśmy ich wrogiem numer jeden - dodają przedstawiciele Futbalo.

W następnej kolejce oba białostockie zespoły zagrają na wyjeździe. BAF Bonito powalczy z Futsalem Szczecin, zaś Futbalo stoczy bój z KKF-em Automobile Torino Konin.

Aktualna tabela I ligi futsalu (gr. północna)
1. Red Devils Chojnice 18 49 16 1 1 97:38
2. KS Futsal Świecie 18 48 15 3 0 115:36
3. Futbalo Białystok 18 34 10 4 4 50:37
4. Team Lębork 18 29 9 2 7 75:60
5. Futsal Szczecin 18 29 9 2 7 85:67
6. Grinbud KS Gniezno 18 24 7 3 8 67:71
7. LZS Dragon Bojano 18 21 6 3 9 61:68
8. KKF Automobile Torino Konin 18 21 7 0 11 73:99
9. AZS Uniwersytet Gdański 18 20 6 2 10 66:93
10. Wenecja Pułtusk 18 19 5 4 9 60:73
11. BAF Bonito Białystok 18 15 5 0 13 56:94
12. TAF Toruń 18 2 0 2 16 38:107

BAF Bonito Białystok - Futbalo Białystok 2:5 (1:3)
Bramki: Dominik Niemyjski, Kamil Sakowicz - Aleksander Kuźma (x2), Mateusz Rogowski, Jakub Małyszko, Kamil Wójcik
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl