Święta będą spokojniejsze. Wigry z ważnym triumfem
Piłkarze Wigier Suwałki odnieśli w sobotę (3.04) niezwykle istotne zwycięstwo. Biało-Niebiescy pokonali na własnym terenie KKS 1925 Kalisz, dzięki czemu przewaga Podlasian nad 7. miejscem w II-ligowej stawce urosła do 8 oczek.
Wigry Suwałki
Suwalskie Wigry domową potyczkę z KKS-em 1925 Kalisz rozpoczęły dosyć udanie, bo w pierwszym kwadransie zawodnicy trenowani przez Dawida Szulczka kilka razy zabrali się z ofensywnymi szarżami, które przy odrobinie szczęścia mogły zakończyć się golem, ale im mecz trwał dłużej, tym więcej do powiedzenia mieli przyjezdni. W 23. minucie Bartłomiej Maćczak posłał nawet futbolówkę do siatki, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną, po czym bliski szczęścia był Nestor Gordillo. Goście przed przerwą stworzyli zdecydowanie więcej niezłych szans do zdobycia bramki, lecz po stronie drużyny z Kalisza szwankowała skuteczność, dlatego w pierwszej połowie gole nie padły.
Po kwadransie odpoczynku mecz jeszcze nabrał na atrakcyjności. Już na początku drugiej odsłony starcia o centymetry pomylił się Maćczak, a następnie kapitalnym uderzeniem po dalszym słupku popisał się Denis Gojko, który wysunął Wigry na prowadzenie.
W dalszej fazie spotkania ofensywne zapędy obu ekip nie słabły. W 59. minucie Michał Borecki zmarnował sytuację sam na sam, uderzając z dogodnej pozycji wprost w Hieronima Zocha, a później do remisu, oddając strzał głową, omal nie doprowadził Bartosz Waleńcik. Wigry odpowiedziały okazją Kacpra Wełniaka, który będąc oko w oko z golkiperem gości, nie trafił w światło bramki, po czym wynik pojedynku na 2:0 ustalił najlepszy zawodnik sobotniego meczu - Denis Gojko. 23-latek w 80. minucie świetnie sfinalizował kontratak swojego zespołu, wykorzystując prostopadłe podanie od wprowadzonego chwilę wcześniej Michała Ozgi.
Po tym triumfie przewaga Wigier nad 7. w stawce Śląskiem II Wrocław urosła do 8 punktów. Warto jednak zaznaczyć, że kluby znajdujące się za plecami Biało-Niebieskich mają rozegrane jedno spotkanie mniej.
Następny ligowy bój Podlasianie stoczą dopiero 14 kwietnia, gdyż w 26. serii zmagań drużyna z północno-wschodniej Polski będzie pauzować.
Wigry Suwałki - KKS 1925 Kalisz 2:0 (0:0)
Bramki: Denis Gojko 50, 80
Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Michał Orzechowski (79' Michał Ozga), Martin Dobrotka, Adrian Piekarski, Adrian Karankiewicz, Elso Brito (16' Daniel Liszka) - Denis Gojko, Wojciech Kamiński, Patryk Czułowski (46' Kacper Wełniak), Bartłomiej Babiarz (43' Patryk Mularczyk) - Kamil Adamek (79' Michał Żebrakowski)
KKS 1925 Kalisz: Michał Molenda - Nikodem Zawistowski (86' Kamil Koczy), Bartosz Waleńcik, Mateusz Gawlik, Marcin Radzewicz, Mateusz Mączyński (76' Bartłomiej Putno) - Michał Borecki (76' Robert Tunkiewicz), Adrian Łuszkiewicz, Tomasz Hołota, Nestor Gordillo (86' Romans Mickevics) - Bartłomiej Maćczak (76' Mateusz Majewski)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl