Suwałki dostały duże pieniądze na transport niskoemisyjny
Prawie 26 mln zł przekazano z Regionalnego Programu Operacyjnego Miastu Suwałki na rozwój transportu niskoemisyjnego w mieście. To rekordowa dotacja odebrana przez ten samorząd.
Krzysztof Mierzejewski/Wikipedia
Wielkie pieniądze na autobusy i rowery
We wtorek (12.11) przedstawiciele zarządu województwa podlaskiego przekazali prezydentowi Suwałk Czesławowi Renkiewiczowi czek opiewający na dokładnie 25 945 399 zł. Ta ogromna dotacja pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego i ma zostać przeznaczona na rozwój transportu miejskiego w Suwałkach, który będzie bardziej przyjazny środowisku.
- Dotacja, która trafia do samorządu suwalskiego, jest rekordowa – to są olbrzymie środki finansowe. Nie było inwestycji w Suwałkach, która w takim stopniu była dofinansowana – mówi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Dzięki tym pieniądzom Suwałki zakupią 15 nowych autobusów na gaz ziemny, uruchomią system roweru miejskiego z 12 stacjami oraz 120 rowerami miejskimi, w tym elektrycznymi i tandemami, a także przebudują niektóre ulice.
Dzisiaj po Suwałkach codziennie kursują 32-33 autobusy. Tabor nie jest stary, bo kilka lat temu miasto zakupiło nowe autobusy, ale teraz będzie jeszcze bardziej ekologiczny. Już ogłoszono przetarg na dostarczenie pojazdów, które mogłyby się pojawić na suwalskich ulicach pod koniec przyszłego roku. Przy okazji przekazania czeku prezydent Renkiewicz zaznaczył, że w przyszłych latach komunikacja miejska będzie całkowicie bezpłatna. Dzisiaj za bilety nie muszą płacić uczniowie i studenci.
Jeśli zaś chodzi o rower miejski, to prezydent liczy na to, że uda się z nim wystartować w czerwcu, a w przyszłości uda się go rozbudować w ten sposób, żeby można było na nim dojechać do atrakcji turystycznych, takich jak np. Pokamedulski Klasztor w Wigrach.
Szansa dla kolejnych samorządów
- Niska emisyjność w ruchu miejskim jest bardzo ważna, bo zagrożenie środowiskowe niestety jest. Dobrze by było, żeby wszystkie większe miasta, czyli też Łomża i Bielsk Podlaski, bo Białystok sobie radzi, także skomunikowały się w ten sposób. To na pewno wyjdzie na zdrowie – mówi Marek Olbryś, członek zarządu województwa odpowiedzialny za transport i ochronę środowiska.
Konkurs z RPO na wsparcie rozwoju transportu niskoemisyjnego będzie rozpisany raz jeszcze, więc kolejne samorządy będą mogły się ubiegać o środki na tego typu inwestycje.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl