Kultura i Rozrywka

Ostrov zaprezentował białoruski utwór ludowy Stara baba we własnym aranżu. Jurorom spodobał się występ - zagłosowali cztery razy na tak.

- Żyjecie za pan brat z muzyką etniczną, z folkiem. To z was promieniuje. Nie wstydzicie się własnych korzeni i gracie z energią - mówił Tymon Tymański.

Kora podkreślała: - Jesteście fantastycznym zespołem.

Adam Sztaba dodawał, że Ostrov potrafi zaprezentować tradycyjną muzykę na nowo. Jurorzy porównywali białostocką grupę ze śląskim zespołem Oberschlesien, który odniósł sukces w programie.



Ostrov przeszedł do kolejnego etapu programu Must be the music. Tylko muzyka. Ma szansę wystąpić w odcinkach na żywo. Grupa istnieje od 2014 roku. Gra w języku polskim i białoruskim - z uwagi na miejsce urodzenia i dbałość o tradycję. Wykonuje muzykę hardrock z domieszką metalu i punka. Skład grupy to: Andrzej Popławski - wokal, gitara, Błażej Kasprzak - bas, Argon - perkusja, Rafał Mikiewicz - gitara i Łukasz Andruszkiewicz - gitara. Już 1 kwietnia będziemy mogli usłyszeć Ostrov w białostockim klubie Gwint przed koncertem grupy Acid Drinkers.

Program Must be the music. Tylko muzyka stawia na ludzi uzdolnionych muzycznie. Poszukiwane są zespoły pop, soul, rock, blues, folk, metal, wokaliści, chóry, orkiestry, instrumentaliści i beatboxerzy. Można wystąpić z własną kompozycją lub coverem. Najlepsi prezentują się w odcinkach na żywo. Zwycięzcę programu wybierają widzowie.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl