Kultura i Rozrywka
WróćStudio Tańca Fair Play otwiera drzwi. Przyjdź na bezpłatne zajęcia
2010-09-02 00:00:00
Pasjonujesz się tańcem i marzysz o zajęciach z Rafałem Roofim Kamińskim, Karolem Niecikiem Niecikowskich czy Wojciechem Blachą Blaszko? Od 7 do 11 września Studio Tańca Fair Play organizuje Dni Otwarte, a w ich ramach bezpłatne zajęcia z kilkunastu tanecznych stylów!
Wojciech Zalewski
Każdy może skorzystać z 60 bezpłatnych godzin tańca z instruktorami. Zajęcia będą odbywały się w godz. 17-22. Przygotowywane są dla około tysiąca osób.
- Spodziewamy się wielu gości z innych miast. Przede wszystkim zapraszamy jednak ludzi z Białegostoku - mówi Karol Niecikowski z Fair Play Crew.
Studio czeka na świeżą krew
W tym roku Fair Play stawia na młodych pasjonatów tańca, którzy rozpoczną naukę w Studiu. Taki nabór organizowany był na początku istnienia grupy i wyłoniono z niego m.in. Adriannę Kawecką i Błażeja Górskiego, którzy odnosili sukcesy w programie You can dance - Po prostu tańcz!. Teraz inni też będą mieli szansę rozwijać swoje umiejętności pod czujnym okiem najlepszych instruktorów. A są wśród nich znane z tanecznego programu TVN Natalia Madejczyk i Justyna Banasiak oraz - oczywiście - sami twórcy białostockiego Studia, którzy wracają do prowadzenia grup podstawowych.
- Systematycznie chcemy zapraszać też instruktorów z zagranicy. Ostatnio zajęcia u nas prowadził Freedom z Nowego Jorku - opowiada Wojciech Blaszko ze Studia Fair Play Crew. Rafał Kamiński dodaje, że wiele podróżowali i mają sporo zagranicznych kontaktów, które teraz chcieliby uruchomić.
Wielka taneczna komuna
Drzwi Otwarte w Fair Playu poprzedzi event, który odbędzie się w poniedziałek, 6 września na Rynku Kościuszki. Start o godz. 16. Rozpocznie go rodzaj tanecznego flash moba. Tancerze znani z TVN-owskich programów You can dance - Po prostu tańcz! czy Mam talent będą w ten sposób zachęcali do udziału w otwartych zajęciach w swoim Studiu. - Tego typu akcji o takiej skali jeszcze w Białymstoku nie było - zapewnia Rafał Kamiński.
A 7 września pasjonaci tańca spotkają się przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego 8. Jak zapewniają twórcy Fair Play Crew, przyjedzie tam wiele osób spoza Białegostoku. - Będzie możliwość nocowania. Staniemy się więc wielką taneczną komuną - śmieje się Kamiński.
Jazz, joga i akrobatyka
Postawienie na młodych tancerzy oraz ciągły rozwój - twórcy białostockiego Studia mają jasno obrany kierunek. Wojciech Blaszko wspomina, że kiedyś byli stricte hiphopową szkołą, teraz stawiają na nowe style, m.in. jazz. Pojawią się też zajęcia z jogi i akrobatyki. Ekipie Fair Playa ciągle zależy też na wypatrywaniu tanecznych perełek. Dobrą ku temu okazją jest festiwal, podczas którego wyłaniają najlepszych tancerzy i fundują stypendia umożliwiające rozwój.
A co mają zrobić ci, których nie stać na opłacenie zajęć? - W zamian za naukę, można u nas pracować - mówi Wojciech Blaszko. - Jeżeli ktoś bardzo chce tańczyć, może roznosić ulotki, wykonywać prace graficzne czy po prostu sprzątać.
- Jesteśmy otwarci na wszystkich, dla których taniec jest życiową pasją. Kiedyś sami byliśmy w podobnej sytuacji - wspomina Kamiński.
Raz w tygodniu w Studiu będzie też tzw. otwarta sala, w ramach której każdy będzie mógł potańczyć bezpłatnie.
Plany...
Ekipa Fair Play Crew uchyla też rąbka tajemnicy odnośnie swoich planów. W tegorocznej edycji Over the top, czyli pojedynku bboyów gościć będą tancerze z filmu Step Up 3D. - Tancerze lubią tą imprezę - ocenia Wojciech Blaszko. - Mieszkają u mnie w domu, wspólnie spędzamy czas, oglądamy materiały z pojedynków.
Kilku z tancerzy uczestniczyło też w spektaklu Metropolish, który promował Białystok w całej Polsce. Blaszko tłumaczy, że zainteresowanie nim w kraju nie słabnie. Niewykluczone, że będzie go można ponownie zobaczyć w Białymstoku, być może także w plenerze.
Studio poszerza też działalność. Karol Niecikowski zakłada agencję tancerzy, Rafał Kamiński zajmie się ubraniami, natomiast Cezary Kruk Krukowski jest na etapie zakładania studia muzycznego. Chłopakom marzy się także w Białymstoku multimedialne Muzeum Tańca.
Ciągle biorą również udział w wielu zewnętrznych projektach. Gabriel Piotrowski zagra w nowym sezonie serialu Tancerze, Rafał Kamiński ma na koncie współpracę z Cartoon Network przy programie dla dzieci (teraz prowadzi rozmowy ze stacją MTV), a Wojciech Blaszko rozważa pójście w ścieżkę kabaretową (chodzi o udział w programie Polsatu). Będą też przygotowywać choreografie do kolejnej, szóstej już, edycji You can dance - Po prostu tańcz!, która ruszy wiosną przyszłego roku.
- Spodziewamy się wielu gości z innych miast. Przede wszystkim zapraszamy jednak ludzi z Białegostoku - mówi Karol Niecikowski z Fair Play Crew.
Studio czeka na świeżą krew
W tym roku Fair Play stawia na młodych pasjonatów tańca, którzy rozpoczną naukę w Studiu. Taki nabór organizowany był na początku istnienia grupy i wyłoniono z niego m.in. Adriannę Kawecką i Błażeja Górskiego, którzy odnosili sukcesy w programie You can dance - Po prostu tańcz!. Teraz inni też będą mieli szansę rozwijać swoje umiejętności pod czujnym okiem najlepszych instruktorów. A są wśród nich znane z tanecznego programu TVN Natalia Madejczyk i Justyna Banasiak oraz - oczywiście - sami twórcy białostockiego Studia, którzy wracają do prowadzenia grup podstawowych.
- Systematycznie chcemy zapraszać też instruktorów z zagranicy. Ostatnio zajęcia u nas prowadził Freedom z Nowego Jorku - opowiada Wojciech Blaszko ze Studia Fair Play Crew. Rafał Kamiński dodaje, że wiele podróżowali i mają sporo zagranicznych kontaktów, które teraz chcieliby uruchomić.
Wielka taneczna komuna
Drzwi Otwarte w Fair Playu poprzedzi event, który odbędzie się w poniedziałek, 6 września na Rynku Kościuszki. Start o godz. 16. Rozpocznie go rodzaj tanecznego flash moba. Tancerze znani z TVN-owskich programów You can dance - Po prostu tańcz! czy Mam talent będą w ten sposób zachęcali do udziału w otwartych zajęciach w swoim Studiu. - Tego typu akcji o takiej skali jeszcze w Białymstoku nie było - zapewnia Rafał Kamiński.
A 7 września pasjonaci tańca spotkają się przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego 8. Jak zapewniają twórcy Fair Play Crew, przyjedzie tam wiele osób spoza Białegostoku. - Będzie możliwość nocowania. Staniemy się więc wielką taneczną komuną - śmieje się Kamiński.
Jazz, joga i akrobatyka
Postawienie na młodych tancerzy oraz ciągły rozwój - twórcy białostockiego Studia mają jasno obrany kierunek. Wojciech Blaszko wspomina, że kiedyś byli stricte hiphopową szkołą, teraz stawiają na nowe style, m.in. jazz. Pojawią się też zajęcia z jogi i akrobatyki. Ekipie Fair Playa ciągle zależy też na wypatrywaniu tanecznych perełek. Dobrą ku temu okazją jest festiwal, podczas którego wyłaniają najlepszych tancerzy i fundują stypendia umożliwiające rozwój.
A co mają zrobić ci, których nie stać na opłacenie zajęć? - W zamian za naukę, można u nas pracować - mówi Wojciech Blaszko. - Jeżeli ktoś bardzo chce tańczyć, może roznosić ulotki, wykonywać prace graficzne czy po prostu sprzątać.
- Jesteśmy otwarci na wszystkich, dla których taniec jest życiową pasją. Kiedyś sami byliśmy w podobnej sytuacji - wspomina Kamiński.
Raz w tygodniu w Studiu będzie też tzw. otwarta sala, w ramach której każdy będzie mógł potańczyć bezpłatnie.
Plany...
Ekipa Fair Play Crew uchyla też rąbka tajemnicy odnośnie swoich planów. W tegorocznej edycji Over the top, czyli pojedynku bboyów gościć będą tancerze z filmu Step Up 3D. - Tancerze lubią tą imprezę - ocenia Wojciech Blaszko. - Mieszkają u mnie w domu, wspólnie spędzamy czas, oglądamy materiały z pojedynków.
Kilku z tancerzy uczestniczyło też w spektaklu Metropolish, który promował Białystok w całej Polsce. Blaszko tłumaczy, że zainteresowanie nim w kraju nie słabnie. Niewykluczone, że będzie go można ponownie zobaczyć w Białymstoku, być może także w plenerze.
Studio poszerza też działalność. Karol Niecikowski zakłada agencję tancerzy, Rafał Kamiński zajmie się ubraniami, natomiast Cezary Kruk Krukowski jest na etapie zakładania studia muzycznego. Chłopakom marzy się także w Białymstoku multimedialne Muzeum Tańca.
Ciągle biorą również udział w wielu zewnętrznych projektach. Gabriel Piotrowski zagra w nowym sezonie serialu Tancerze, Rafał Kamiński ma na koncie współpracę z Cartoon Network przy programie dla dzieci (teraz prowadzi rozmowy ze stacją MTV), a Wojciech Blaszko rozważa pójście w ścieżkę kabaretową (chodzi o udział w programie Polsatu). Będą też przygotowywać choreografie do kolejnej, szóstej już, edycji You can dance - Po prostu tańcz!, która ruszy wiosną przyszłego roku.
andy