Stop wypalaniu traw
Jak co roku rozpoczęło się bezprawne wypalanie traw na łąkach, działkach, poboczach kolejowych oraz nieużytkach. Leśnicy apelują o niewypalanie ich, gdyż często jest to przyczyna wiosennych pożarów lasów.
sxc.hu
Wielu rolników podpala zeszłoroczną, wysuszoną roślinność w przekonaniu, że dzięki temu zwiększą swoje plony. Jednak wypalanie pozostałości roślinnych przynosi skutki odwrotne od zamierzonych. Przynosi ono pogorszenie jakość plonów o 5-8 proc.
W trakcie wypalania traw płomienie niszczą miejsca bytowania wielu zwierząt, m.in. bażantów, zajęcy, saren, ptaków. Dym uniemożliwia pszczołom oblatywanie łąk. Zginą one w płomieniach, co doprowadzi do zmniejszenia liczby zapylonych kwiatów. Co roku przy wypalaniu traw giną też ludzie.
W 2009 r. leśnicy odnotowali w lasach 88 pożarów na powierzchni ok. 40 ha spowodowanych przerzutem ognia z gruntów nieleśnych.
Za wypalanie roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności.
andy