Stanisław Wakuliński (rocznik 1923) to nestor podlaskich rzeźbiarzy. Pochodzi z okolic Siemiatycz, zakochany w Białowieży, tworzący w Białymstoku. Autor wielu monumentalnych rzeźb, które stoją w wielu miastach regionu. Co ciekawsze, tą najbardziej znaną miejską rzeźbę - marszałka Piłsudskiego – stworzył jego syn Jan. W Białymstoku można podziwiać m.in. jego ołtarze i dekoracje w kościele Najświętszego Serca Jezusa oraz stojący w pobliżu pomnik Jana Pawła II, ołtarz i projekt mensy do kaplicy Sybiraków w kościele Ducha Świętego, a także niektóre rzeźby w Muzeum Wojska Polskiego. Wakuliński senior to także twórca pamiątkowych tablic i medali oraz pomocy anatomicznych wykorzystywanych przez studentów medycyny w nauce, które stworzył podczas 41 lat pracy w Zakładzie Anatomii Prawidłowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
30-letnia Karolina jest na początku swojej artystycznej drogi. Podobnie jak dziadek studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, tyle że nie rzeźbę, a fotografię. Wybrała jednak inny sposób na wyrażenie swojej ekspresji. Sztuka współczesna, rzeźba w polimerze, techniki multimedialne, malarstwo surrealistyczne – to coś co ją pociąga. Obecnie pracuje i tworzy w Anglii. Swoją pierwszą wystawę miała w Bydgoszczy.
Na wspólnej wystawie dziadek i wnuczka pokażą się z zupełnie innej strony. Pan Stanisław zademonstruje swoje obrazy inspirowane pejzażami doliny Narwi i Biebrzy, zaś jego wnuczka zaprezentuje cykl ptasich portretów Ptakoteka oraz trzy prace wykonane niezwykle żmudną techniką wypalania drewna (pirografia). Wykorzystanie takiej techniki podpowiedział wnuczce dziadek.
Wernisaż odbędzie się we wtorek, 11 grudnia o godz. 17 w Sali multimedialnej Biblioteki Głównej Uniwersytetu Medycznego.
O wydarzeniu:
Wystawa Karoliny i Stanisława Wakulińskich