Aktualności

Wróć

Stanie Muzeum Hodowli Przemysłowej. Nietypowa forma walki z fermami w drobiu

2021-08-20 08:04:17
Takiego muzeum trudno szukać gdzie indziej - Muzeum Hodowli Przemysłowej będzie w Kruszynianach. O co chodzi w tej mało zachęcająco brzmiącej inicjatywie?
Zuzanna Brożek
Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym chce pokazać, jak może wyglądać przyszłość, w której dominuje przemysłowa hodowla zwierząt.

Zapraszamy więc do małej podróży w czasie: Jest rok 2030. Wszystkie fermy przemysłowe, które przez lata zatruwały życie mieszkańców polskich wsi, odpowiadały za degradację środowiska i cierpienie milionów zwierząt, zostały właśnie zlikwidowane. O podjęciu decyzji zadecydowały wybuchające co rok epidemie – na fermach brojlerów i kur niosek, na przemysłowych chlewniach, na fermach norek. Nowe mutacje wirusów atakujących zwierzęta stały się niebezpieczne dla ludzi. Politycy nie mogli dłużej ignorować zagrożeń generowanych przez duże fermy. Musieli podjąć radykalne działania – dla zdrowia i życia ludzi, dla środowiska i dla dobrostanu zwierząt - takie radykalne wizje snuje Koalicja Społeczna Stop Fermom Przemysłowym.

Odwiedzający wystawę będą mieli okazję spojrzeć z perspektywy wyobrażonej, niedalekiej przyszłości na realia współczesnej hodowli w warunkach przemysłowych, na degradację środowiska, na bagatelizowany głos społeczności lokalnych i rolników i tragiczne warunki, w jakich żyły zwierzęta.

W wydarzeniu w Kruszynaianach wezmą udział mieszkańcy gminy, protestujący przeciwko planom budowy kurników przemysłowych, a także społeczności z innych części Podlasia, które walczą z podobnym problemem.

Mieszkańcy Kruszynian, obszaru niezwykle cennego zarówno ze względu na aspekt kulturowy i historyczny, jak i przyrodniczy, od kilku lat protestują przeciwko planowanej budowie kurników przemysłowych. Burmistrz gminy Krynki wydała niedawno decyzję środowiskową dla tej inwestycji i widmo powstania fermy staje się coraz bardziej realne.

- Kruszyniany to świetny przykład na to, że dla inwestorów liczy się tylko zysk nie zważają na wpływ, jakie fermy będą miały na mieszkańców wsi czy na niszczenie pięknego polskiego krajobrazu - mówi Bartosz Zając z Koalicji Społecznej Stop Fermom Przemysłowym. - Naszą ekspozycją chcemy skłonić do refleksji urzędników i polityków, pokazując im przyszłość, w której przemysłowa hodowla zwierząt jest już jedynie przykrym wspomnieniem i apelując o podjęcie stanowczych kroków w celu zahamowania powstawania wielkich ferm - dodaje Zając.

Podczas wydarzenia będzie można dowiedzieć się więcej o protestach przeciwko budowie kolejnych przemysłowych ferm na Podlasiu, porozmawiać z przedstawicielami lokalnych społeczności o potrzebnych dziś rozwiązaniach i alternatywach dla rolnictwa przemysłowego, o produkcji żywności, a także o problemach, z jakimi muszą się mierzyć mieszkańcy wsi w całej Polsce w związku z postępującą zamianą rolnictwa w przemysł. Poza mieszkańcami Kruszynian na w wydarzeniu wezmą udział także mieszkańcy i stowarzyszenia ekologiczne z Zabłudowa i wsi Siemichocze, gdzie trwają protesty przeciwko budowie przemysłowych kurników na miliony zwierząt rocznie, a także szefowe kuchni, które zaprezentują tradycyjne polskie potrawy w wersji roślinnej (będzie można je zdegustować).

Muzeum Hodowli Przemysłowej stanie w Centrum Edukacji i Kultury Muzułmańskiej Tatarów Polskich w Kruszynianach w najbliższą sobotę (21.08) w godz. 11-16.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl