Kultura i Rozrywka

Wróć

Stan wojenny. 30 lat po... - specyficzne komiksy w Muzeum Wojska

2011-12-15 00:00:00
Komiksy nadesłane w konkursie, publikacje profesjonalnych wydawnictw, a także szablonowe odbitki, wersalka, telewizor bez Teleranka oraz przeboje z Radia Luxemburg i Jarocina - wszystko pod wspólnym mianownikiem - stan wojenny. To nowa wystawa w Muzeum Wojska.
ESD
- 5 lat temu organizowaliśmy wystawę o komiksie historyczno-wojskowym. W tym roku przypada okrągła rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Zaczęliśmy zastanawiać się, czy istnieją komiksy właśnie na ten temat. Kilka ich było, a dodatkowo postanowiliśmy zorganizować konkurs - o pomyśle na nową wystawę czasową mówi jej autor, Marcin Koziński.

Konkurs na komiks osadzony w realiach stanu wojennego odbił się echem wśród rysowników z całej Polski. Teraz, w muzeum przy ulicy Kilińskiego można zobaczyć kilka nagrodzonych plansz. Najwyżej oceniono tą przygotowaną przez Grzegorza Janusza i Tomasza Niewiadomskiego. Ich Noc bałwana to rysunkowa historyjka milicjantów, którzy w czasie zimowego patrolu zobaczyli śniegową postać w okularach Wojciecha Jaruzelskiego. Chcąc zapobiec sensacji wśród przechodniów, postanawiają go zniszczyć i wówczas okazuje się, że... ulepiono go na popiersiu Lenina.

Oprócz tego w białostockim Muzeum można zobaczyć krótką historię życia jednego z pacyfikatorów stanu wojennego, komiksy nawiązujące do wydarzeń w kopalni Wujek, zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki oraz emocji dziecka zabłąkanego wśród groźnych milicjantów.

Autorzy prac pochodzą z całej Polski - Białegostoku, Warszawy, Krakowa, Katowic. Wszystkie ich komiksy znalazły się w specjalnie wydanym albumie, który jest do nabycia w Muzeum Wojska.

Oprócz prac konkursowych na wystawie można zobaczyć wybrane kadry z wydawnictw komiksowych opisujących tę epokę, a opublikowanych przez wydawnictwa Zin-Zin Press i Egmont Polska. Znaleźć można również całe komiksy, w tym kultową już broszurę Jacka Fedorowicza wydaną w drugim obiegu - 500 dni Solidarności.

Muzeum Wojska nawiązało też współpracę z KPKM i dzięki temu mieszkańcy Białegostoku już mogą oglądać niektóre prace jadąc autobusami miejskimi, które staną się swoistymi ruchomymi galeriami, w ramach akcji Doznanie na żądanie.

Wystawa Stan wojenny. 30 lat po... to artystyczna wizja tego co działo się w polskich domach i na ulicach w pamiętny grudniowy dzień. Jest niestandardowym komentarzem do wydarzeń z lat 80., który ma szansę trafić przede wszystkim do młodego pokolenia, które nie pamięta tej symbolicznej już niedzieli bez Teleranka.
E.S.