Stan rywalizacji został wyrównany. O wszystkim zadecyduje mecz numer 3
Nie udało się II-ligowym koszykarzom Tura Basket Bielsk Podlaski pójść za ciosem i postawić w sobotę (9.04) kropki nad i. W rewanżowym starciu z Rycerzami Rydzyna rogaty zespół przegrał, dlatego o tym, kto awansuje do ćwierćfinału, zadecyduje pojedynek numer 3.
Maciej Safaryn
Przed kilkoma dniami, w Rydzynie, Tur zagrał fenomenalne zawody i niespodziewanie pokonał miejscowych Rycerzy 98:90. W rewanżu, który odbywał się Bielsku Podlaskim, podopieczni Piotra Bakuna chcieli powtórzyć swój koszykarski popis, ale tym razem górą okazali się rywale.
Jeszcze w połowie pojedynku gospodarze byli blisko swego przeciwnika, bo przyjezdni wygrywali zaledwie 37:32, lecz później dystans dzielący obie drużyny się powiększył. W czwartej kwarcie Tur zdołał zmniejszyć nieco straty, jednak to nie wystarczyło do tego, by odnieść triumf. Rycerze wygrali na terenie bielszczan 84:76, co oznacza, że ćwierćfinalistę II-ligowych zmagań wyłoni trzeci mecz, który zostanie rozegrany w środę (13.04) w Rydzynie.
Po stronie gości w sobotę najlepiej punktowali Stanferd Sanny (27 oczek) oraz Michał Samolak (20 oczek), natomiast w zespole Tura nie było jednego lidera. Zdobycze punktowe rozłożyły się równomiernie na kilku graczy.
KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - Rycerze Rydzyna 76:84 (19:23, 13:14, 18:24, 26:23)
KKS Tur Basket Bielsk Podlaski: Przemysław Zygmunciak (15 pkt), Mateusz Bębeniec (11 pkt), Bartłomiej Wróblewski (5 pkt), Łukasz Kuczyński (10 pkt), Jakub Lewandowski (3 pkt), Przemysław Tradecki (13 pkt), Jarosław Giżyński (15 pkt), Aaron Weres (0 pkt), Michał Szwedo (4 pkt), Marcin Marczuk (0 pkt)
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 1:1
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl