Mimo publikacji zdjęć (zobacz:
Policja prosi o pomoc w zidentyfikowaniu mężczyzn, którzy kradli paliwo), nikt nie rozpoznał złodziei. Fotografie pochodziły z monitoringu, który zarejestrował, jak trzej mężczyźni spuszczali paliwo z ciągników siodłowych zaparkowanych na jednej z posesji w miejscowości Bogdanki (nieopodal Białegostoku).
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku. Policja liczyła na pomoc mieszkańców Podlasia w ustaleniu tożsamości mężczyzn. Tak się jednak nie stało – do mundurowych nie trafił żaden sygnał w tej sprawie. Na szczęście wnikliwa analiza zabezpieczonych śladów pozwoliła na dotarcie do trzech białostoczan. Podejrzani zostali zatrzymani w trzech mieszkaniach na osiedlach Słoneczny Stok i Starosielce. Wszyscy są młodzi - mają od 19 do 20 lat.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż dwaj zatrzymani mają na sumieniu także inne kradzieże, za które już wcześniej usłyszeli zarzuty.
Aktualnie funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku badają szczegóły tego zdarzenia i całokształt przestępczej działalności zatrzymanych mężczyzn. Za kradzież paliwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.