Sprawca śmiertelnego wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Był pijany
Golf uderzył w daewoo w skutek czego pasażerka zginęła na miejscu a kierujący w stanie ciężkim trafił do szpitala. Sprawca wypadku uciekł nie udzielając pomocy poszkodowanym.
sxc.hu
Dzisiaj około godziny 3.00 nad ranem na trasie krajowej numer 61 relacji Łomża - Chojnowo doszło do wypadku drogowego.
- W tył daewoo z dużą siłą uderzył jadący za nim golf. Nubira zjechała na pobocze wbijając się w przydrożne drzewo - relacjonuje asp. Justyna Aćman z podlaskiej policji.
W skutek wypadku na miejscu zginęła jego 58-letnia pasażerka, natomiast kierujący w stanie ciężkim trafił do szpitala.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, w samochodzie sprawcy wypadku nikogo już nie było. Funkcjonariusze już po chwili zatrzymali mężczyznę, który uciekł do pobliskiego lasu nie udzielając pomocy poszkodowanym - mówi Aćman.
Okazało się, że 37-letni kierowca volkswagena był pijany. Badanie trzeźwości wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu.
E.S.